ej, wiesz co?
Teraz, siedząc w za duźej,
męskiej bluzce przed komputerem,
źując truskawkową gumę i robiąc z niej balony, gdzieś w połowie piosenki Grubsona,
zorientowałam się, źe ja cię kocham.
Tak zupełnie bezpodstawnie, wbrew własnemu rozsądkowi, tak po prostu nieodwołalnie.
|