|
olik96321.moblo.pl
bau cziki bau bau tak miły mówi mi . mau mau mau moje serce bije . giczi giczi gu łaa nie zatrzyma się . kiczi kiczi gu znaczy kocham cię !
|
|
|
bau cziki bau bau - tak miły mówi mi . mau mau mau - moje serce bije . giczi giczi gu łaa - nie zatrzyma się . - kiczi kiczi gu znaczy kocham cię !
|
|
|
Ludzie to skurwysyny, które obrzucają się gównem na każdym kroku,nie ważne kto ma rację.Byle zgnoić.Byle zniszczyć.Byle udowodnić swoją wyższość
|
|
|
Miałam wtedy cztery, może pięć latek. I już wtedy moje kawały szarpały nerwy sąsiadek.
|
|
|
Macie czasem ochotę rozjebać wszystko wokół.. Rzucić telefonem o ścianę.. Zatrzasnąć komuś bliskiemu drzwi przed nosem i wydrzeć się: spierdalaj! .. ? Leżeć cały dzień pod kołdrą.. Schować twarz w poduszkę.. ? Bo oczy pieką od płaczu.. Założyć słuchawki, zasnąć.. Obudzić się dopiero, gdy wszystko będzie dobrze.. Macie czasem żal do Boga, że innym się układa.. że inni mogą być szczęśliwi, a Wy musicie cierpieć?
|
|
|
Przepraszam tych, co powinnam... za to,że jestem taka trudna... za niewypowiedziane myśli... za zbyt skomplikowane słowa... że mówię 'odejdź.!' myśląc 'zostań'... Za chwile milczenia i brak znaków życia... Za to, że zamykam się w sobie, gdy tego nie chcę... Za to, że czasem nie potrafię spojrzeć Ci w oczy... Za to, że nie chcę, nie umiem i nie zamierzam się zmieniać...
|
|
|
Mówią mi zostaw, i tak się wszystko wali. Specjaliści, znawcy serc, którzy nigdy nie kochali...
|
|
|
- co robisz ? - zadzwonił wieczorem przyjaciel . - patrzę na Paryż , cudowny jest wieczorem . - hm , która latarnia dzisiaj jest wieżą Eiffela ? ta przy biedronce , czy ta dalej?
|
|
|
ostatnio zaczęłam jarac się faktem , że dostałam od Boga tak zajebistych przyjaciół.< 3
|
|
|
Ewidentnie zaczyna mi czegoś brakować.
|
|
|
Bo tak to w życiu bywa, że ludzie przychodzą i odchodzą, mydląc oczy, że ważni jesteśmy, że nasze zdanie ma znaczenie, że to, że tamto, że sramto. A potem pyk. I ich nie ma.
|
|
|
Pozwól przemówić swemu sercu, nawet, jeśli ma dotknąć szaleństwa.. // i love it !:P // totalnie_wyjebane
|
|
|
weszła do autobusu, zapłaciła za bilet i wzięła resztę. powoli szła w stronę siedzeń myśląc o nim, kiedy to przerwały jej krzyki kierowcy : ' bilet, bilet ! ' wzięła od niego bilet, śmiejąc się przy tym. kierowca skomentował to: ' zakochana... ' . a więc powiedz mi, dlaczego obcy człowiek to zauważa, a ty dalej nic.
|
|
|
|