|
olik96321.moblo.pl
wracasz do domu i ściągając buty rzucasz klucze na stolik. torbę zostawiasz gdzieś w korytarzu i biorąc ze stołu jabłko wgryzasz się w nie siadając na blacie szafy. w
|
|
|
wracasz do domu i ściągając buty rzucasz klucze na stolik. torbę zostawiasz gdzieś w korytarzu i biorąc ze stołu jabłko wgryzasz się w nie siadając na blacie szafy. w radiu dyktują Ci kolejne wiadomości ze świata, a w nierozgrzanej jeszcze mikrofalówce odmraża się Twoja zapiekanka. telefon od kilku dni nie wydawał z siebie żadnego dźwięku, a twoje słowa odbiera jedynie ściana. przyjaciele ? byli. szkoda, że tylko wtedy, gdy czegoś potrzebowali. z wrogami jest inaczej - są i będą zawsze, bez względu na wszystko, tyle że nie możesz na nich polegać
// rzaba_xd
|
|
|
Zakładam słuchawki na uszy. Świat staje się moim teledyskiem, znowu. // rzaba_xd
|
|
|
- Weź bądź ciszej. - Nie mogę. - To śmiej się w duszy. - Nie, bo się uduszę // rzaba_xd
|
|
|
'Kiedy wszystko cię wkurwia na max. Kiedy nawet nie masz siły, żeby wstać. Kiedy w następny dzień już ci wiary jest brak, pamiętaj - zawsze obok stoi brat'. // rzaba_xd
|
|
|
Chuj mnie trafia, gdy wiem, że u Ciebie jest źle. pamiętaj ziomuś - twój problem, to też mój problem. // rzaba_xd
|
|
|
Przyjaźń nie kurestwo - wyciąga z kłopotów .
|
|
|
Ostatni głęboki wdech, do góry łeb !
|
|
|
'Twoje serce z kamienia już nasiąknęło wodą'
|
|
|
Chciałabym wejść na gadu, albo sięgnąć rano po telefon i przeczytać wiadomość od Ciebie : 'przepraszam za wszystko, myślisz o mnie jeszcze?'
|
|
|
- wyrzuć go z pamięci.- a Ty wyrzuć do kosza swoje ulubione,stare trampki.- nie potrafię,zbyt mocno się do nich przywiązałam.- właśnie.
|
|
|
“Uważasz, że jest słaba, bo po jej policzkach spływają łzy. Lecz ta sama dziewczyna budzi się każdego ranka chociaż wie, że będzie to kolejny pusty dzień. Uśmiecha się, chociaż jej serce rozdziera się z bólu. Żyje, chociaż każdego wieczora pragnie śmierci. Nie wiedziałeś o tym? No właśnie, jest silniejsza niż myślisz.”
|
|
|
|