|
olenstwoo.moblo.pl
Chodź i złap mnie za rękę zabiorę Cię gdzieś gdzie słońce mija księżyc gdzieś gdzie nigdy nie zabraknie nam powietrza.
|
|
|
Chodź i złap mnie za rękę, zabiorę Cię gdzieś, gdzie słońce mija księżyc, gdzieś, gdzie nigdy nie zabraknie nam powietrza.
|
|
|
widzę, słyszę, rozumiem, a wierzyć mi się nie chce.
|
|
|
Kanapka z serem - na śniadanie Kanapka z serem - na obiad Kanapka z serem - na kolacje i tak dzień w dzień, po pewnym czasie już nie możesz na nią patrzeć Miłość - na śniadanie Miłość - na obiad Miłość - na kolacje i tak dzień w dzień, a mi ciągle mało Ciebie.
|
|
|
uwielbiam cię nad życie. uwielbiam cię z każdym biciem mojego serca. jesteś dla mnie wszystkim. uwielbiam spędzać z tobą czas. uwielbiam z tobą rozmawiać. uwielbiam gdy się na mnie patrzysz. uwielbiam gdy mnie przytulasz. uwielbiam słyszeć twój głos. uwielbiam gdy się śmiejesz. uwielbiam gdy jesteś. uwielbiam cię jak nikt inny. nie umiem żyć bez ciebie. oddałabym wszystko żebyś płakał tylko łzami szczęścia. gdybym mogła być nieśmiertelna oddałabym ten dar tobie. gdybym mogła zdjęłabym dla ciebie każdą gwiazdkę z nieba. gdyby moja łza potrafiła sprawić, że będziesz szczęśliwy, płakałabym cały czas. gdyby mój oddech potrafił cię ogrzać, nie wstrzymywałabym oddechu nawet pod wodą. gdyby mój dotyk potrafił cię uratować, nie puściłabym twojej ręki nawet podczas snu.
|
|
|
odchodził ode mnie zostawiając mnie bardziej samotną niż wtedy, kiedy nie było Go jeszcze.
|
|
|
mam ochotę przytulić się do Ciebie jak małe dziecko i udawać, ze po prostu się przykleiłam. ;*
|
|
|
podobno wystarczy chcieć, a chcieć to móc. a ja chcę Ciebie, mogę?
|
|
|
daj mi rękę, dam Ci serce, bo nie mam nic poza tym.
|
|
|
a gdybym była Twoją poduszką znałabym wszystkie Twoje myśli i sny a jakby tego było mało co noc byś mnie tulił.
|
|
|
W takie wieczory spędzone na dworzu zimno mi w stopy i ręce. Spodobała mi się wizja naprawiania siebie samej. Kawałek po kawałku, układam siebie tak, jak być powinno. Tak mało słabości, a tak dużo siły.
|
|
|
Wydaje mi się, że jesteśmy nierozłączni... Że to po prostu już się stało i że tak będzie zawsze. Że jeśli nawet zostanę zapisem w Twojej pamięci, jakąś datą, jakimś wspomnieniem, to i tak będzie to jak powrót do czegoś, co się tak naprawdę nie odłączyło. Po prostu się przesunęło na koniec kolejki osób istotnych. I przyjdzie taki dzień, być może po wielu latach, kiedy mnie wyciągniesz - na kilka chwil - na początek kolejki i pomyślisz... "Tak, to ten...". Niezależnie od tego, co się zdarzy, co zdecydujesz, i tak będzie mi się wydawać, że jesteśmy nierozłączni.
"Inseparable"...'
|
|
|
Puszystość Twoich włosów na moim policzku, spojrzenia, dotknięcia, Twoje westchnienia, wilgotność Twoich warg, gdy spotkały moje w tym nocnym tramwaju, i ich niecierpliwość. Pamiętam smak Twojej skóry na plecach, pamiętam Twój niespokojny język w moich ustach, ciepło Twojego brzucha pod moją dłonią przyciskaną Twoją, westchnienia, wyznania, oddanie, bezwstyd, pragnienie, spełnienie... Niezapomniane "Unforgettable, thas what you are...". I te krótkie momenty, kiedy czułem, że Ty czujesz tak samo... Gdy czułaś tę dumę z tego, co ja osiągnąłem, kiedy zazdrościłaś mnie kobietom, które nawet mnie nie widziały, kiedy zadzwoniłaś tak po prostu, bez powodu, w poniedziałek lub w piątek, powiedziałaś: uwielbiam cię i odłożyłaś słuchawkę zawstydzona. "You feel the same way too"...
Wydaje mi się, że jesteśmy nierozłączni... Że to po prostu już się stało i że tak będzie zawsze. Że jeśli nawet zostanę zapisem w Twojej pamięci, jakąś datą, jakimś wspomnieniem, to i tak będzie to jak powrót do czego
|
|
|
|