|
olejjx3.moblo.pl
Nie rozumiesz dlaczego Ciebie nienawidzę ? Nie przecież nic Ci nie zrobiłem Zrobiłeś . Co . ? Pokochałeś mnie
|
|
|
- Nie rozumiesz dlaczego Ciebie nienawidzę ? - Nie , przecież nic Ci nie zrobiłem - Zrobiłeś . - Co . ? - Pokochałeś mnie
|
|
|
Nie spała całą noc wciąż przypominając sobie to uczucie gdy On był obok, zapach jego perfum i smak ust. Bo tylko te wspomnienia sprawiały, że miała siłę na kolejny dzień bez niego..
|
|
|
I jedyne czego teraz chciała, to sprawić, żeby on pożałował tego, że ją stracił. Żeby go zabolało.
> I chyba zabolało, aż za bardzo..
|
|
|
Czasem są chwile, gdy problem jest w każdym kroku,
W pięści ściskasz frustracje,
Bezsilne łzy ci płyną z oczu.
|
|
|
Może go nie kocham, tak to prawdopodobne, że tylko go lubię, ale ciągle o nim myślę, i zastanawiam się co robi, i jak się czuje, czy wszystko mu się udało i czy myśli o mnie tyle co ja o nim..//Smutnaona
|
|
|
Znajdź chłopaka, który będzie Ci mówił, że jesteś piękna zamiast zajebista. Który zadzwoni do Ciebie zaraz po tym jak odłożysz od niego słuchawkę. Który nie zaśnie tylko dlatego, żeby patrzeć jak spisz. Który chce Cię pokazać całemu światu, który trzyma Twoją rękę przed swoimi przyjaciółmi. Który myśli, że jesteś zarówno piękna bez makijażu . Który nie może odejść wiedząc, że jesteś na Niego zła. Który nie potrafi zasnąć bez Twego głosu , który będzie ostatnim jakim usłyszy. Tego, który bez przerwy przypomina Ci jak bardzo mu na Tobie zależy i jaki jest szczęśliwy, że ma Ciebie. |Smutnaona
|
|
|
`Ona Cię nadal kocha. - wygląda na obojętną. - a jak Ty byś się zachowywał, gdyby ktoś kogo kochasz, ranił Cię na każdym kroku.? obnosił byś się z taką miłością.? czy chował ją w sobie, tak jak robi to ona.? | smutnaona
|
|
|
` A Ona znów udawała, że ma Go głęboko w nosie. Jak najdalej odsuwała od siebie myśl, że tak bardzo pragnęła z Nim być. Nigdy nie potrafiła przyznać się do błędu. Do tego, że pozwoliła, by ktoś mógł zawładnąć całym jej światem..
|
|
|
Czułam się strasznie. W środku wszystko mnie rozrywało. Miałam ochotę przywalić mu za to co powiedział. Co zrobił. Co robił dalej. A z drugiej strony pragnełam przytulić go mocno. Powiedzieć , ze wszystko będzie dobrze. Że ja mu pomogę. Jednak on tej pomocy nie chciał. Ani ode mnie , ani od nikogo innego. Ach, jaki dziwny to był związek. Rozstaliśmy się tak po prostu. Nieodwołalnie , tak na zawsze.// smutnaona
|
|
|
`Niby nie pisali o niczym ważnym , ale na widok koperty z jego imieniem na gg , podnosił się jej poziom endorfiny we krwii . /zaakreconaa
|
|
|
ujrzałam cie gdzieś pośród tłumu ludzi,szłeś przed siebie z mega zacieszem na twarzy udawałeś ,że mnie nie widzisz. A ja w tym czasie dumnie uniosłam głowę ku górze,i wiedząc że jesteś mi całkiem obojętny nie spoglądając na ciebie ruszyłam dalej.
|
|
|
- Chodź, musimy pielęgnować te durne marzenia. - Czy one rosną? - Nie, mała. One się spełniają. /monn_
|
|
|
|