 |
olcik90.moblo.pl
Nie lubię. Nie lubię jak ktoś kłamie jak nie dotrzymuje słowa jak zawodzi. Nie lubię jak się zaczynam pozytywnie nastawiać po to by za chwilę stwierdzić że każda hist
|
|
 |
Nie lubię. Nie lubię jak ktoś kłamie, jak nie dotrzymuje słowa, jak zawodzi. Nie lubię jak się zaczynam pozytywnie nastawiać po to, by za chwilę stwierdzić, że każda historia kończy się tak samo.
|
|
 |
Prawdziwy przyjaciel jest kimś, kto mówi Ci wszystko, kimś kto Cię nie osądza. Wie kiedy chcesz płakać, a kiedy się śmiać. Jest z Tobą w najlepszych i najgorszych momentach. Kiedy jest Ci smutno, pomaga Ci się uśmiechnąć. Kiedy wszystko zalały ciemności, wie co w Tobie tkwi, daje Ci światło nadziei. Wie kiedy podać Ci dłoń, a kiedy zostawić Cię, gdy chcesz samotności. Zna Cię i nie oczekuje Twojej zmiany, jest Twoim towarzyszem życia, potrafi wybaczyć i umie poprosić o wybaczenie. Nigdy Cię nie opuści. D. ; *
|
|
 |
chciałabym żebyś był, tu i teraz, bez żadnego ale . przyszedł, przytulił, nie mówiąc nic . to by rozwiązało wszystkie moje problemy, nie wierzysz ? przyjdź
|
|
 |
Może i czasem się kłócimy, może i nie zawsze jesteśmy w stosunku do siebie fair, może i nie raz przesadzamy, może i wytykamy sobie za dużo wad, ale ważne, że wiemy ile dla siebie znaczymy, bo nawet jeśli myślimy, że to już koniec, zawsze, ale to zawsze tęsknimy, żałujemy. Nie wyobrażam sobie, że pewnego dnia może Cię zabraknąć..
|
|
 |
Nie lubię pisać pierwsza, bo wtedy mam wrażenie, że osoba do której napisałam nie chce ze mną pisać.
|
|
 |
I nawet nie wiesz jakiego banana na ryjka przyjmuję kiedy czuję jak wibruje mi telefon i widzę wiadomość od Ciebie.
|
|
 |
nienawidzę płakać. nieważne, czy na filmach, przy książkach, czy przez życie. po prostu nienawidzę. ale jeśli już to robię to, to robię to w samotności. nie potrafię płakać przy kimś. czuję się wtedy bezsilna. nienawidzę czuć się bezsilną.
|
|
 |
Nie pozwól, by było mi źle.
|
|
 |
Żeby mi się chciało tak spać wieczorem, jak mi się chce rano.
|
|
 |
ogarnia mnie wkurwienie od początków rzęs
po końcówki włosów.
|
|
 |
Opętałeś moje ciało dotykiem swoich ust.
|
|
 |
potrzebowałam kogoś, kto postawi mnie do pionu. kto w odpowiednim momencie mojego życia sprzeda mi blachę, i wypędzi ze mnie tego pieprzonego moralniaka. potrzebowałam kogoś, kto potrząśnie mną i mówiąc 'jesteś cudowna', sprawi, że moja pewność siebie wzrośnie chociaż o ten jeden pieprzony procent. potrzebowałam kogoś, kto będzie przy mnie zawsze, kto będzie czuwał, i pomagał mi żyć. potrzebowała kogoś, kto czasem za mnie pooddycha, i pożyje, gdy na chwilkę się zmęczę
|
|
|
|