|
olciaakiss7.moblo.pl
kocham Cię
|
|
|
|
męczę się bez Ciebie,
odpoczywam przy Tobie.
|
|
|
|
Nie przyjmuj do wiadomości, że istnieje jakaś rzecz, której nie byłabyś w stanie zrobić, nie wierz w to, że istnieje ktoś, kto byłby bardziej wartościowy od Ciebie, nie pozwól sobie wierzyć, że powinnaś się zmienić skoro ludzie tego od Ciebie wymagają, nigdy też nie pozwól sobie wmówić, że proszenie o miłość jest normalne.
|
|
|
|
Lubię być zmęczona. Lubię gdy organizm odmawia posłuszeństwa, bo to jedyny moment gdy ból fizyczny przekłada się nad ten psychiczny. /esperer
|
|
|
|
witam, tu ja i moja RODZINKA. mieszkamy w HOTEL52 NA DOBRE I NA ZŁE. dzieje się tam dużo, bo to jest NA WSPÓLNEJ. tak,tak, to taka ulica. mieszka tam też OJCIEC MATEUSZ. ma 39 I PÓŁ lat i ma dobry PRZEPIS NA ŻYCIE. zawsze powtarza, że PIERWSZA MIŁOŚĆ jest tą prawdziwą, bo wtedy PROSTO W SERCE uderza strzała amora i poznajemy BARWY SZCZĘŚCIA. zaraz za jego domem jest KLUB SZALONYCH DZIEWIC. na ulicy tańczą TANCERZE. często zastanawiam się JAKA TO MELODIA gra z ich radia. ludzie mówią, że to co robią to TANIEC Z GWIAZDAMI. a ja ? a ja mówię sobie TERAZ ALBO NIGDY i walczę o M JAK MIŁOŚĆ. przecież to tylko SAMO ŻYCIE. / mojekuurwazycie
|
|
|
czytając stare wpisy powracam wspomnieniami do tamtych chwil kiedy wszystko układało niemalże bajecznie, serce szybciej bije. a ja czytam dalej i w moich oczach pojawia się łza, że już nie ma tego uczucia między nami, że coś się zmieniło, że przestaliśmy o siebie zabiegać, że jednak odległość nas pokonała. /espoir
|
|
|
|
za dużo wspólnego, żeby nagle żyć osobno.
|
|
|
|
niedługo w salonie znów zagości choinka. kilka dni przed Wigilią będziemy się wygłupiać ubierając Ją. mama, stojąc w kuchni i spoglądając na nas zza milionów potraw, zapewne zacznie pokrzykiwać, że to drzewo ma wyglądać przyzwoicie, a nie karnawałowo. później zacznie się zapakowywanie prezentów , ta radość wręczania ich, czy stawiania pod choinką. oczekiwanie na pierwszą gwiazdkę. cało rodzinne spędzanie wieczoru przed Kevinem i z garścią mandarynek w ręku. o północy wyjście na pasterkę , a przy okazji obrzucanie się śniegiem. " wesołych świąt " wypuszczone z ust ekipy pod Kościołem i czułe " wszystkiego co najlepsze " w Jego wydaniu. o tak, tylko na to czekam. [ yezoo ]
|
|
|
|
a wieczorami wtulając się w poduszkę, zamykam oczy, staram się oszukać własną podświadomość. przypominam sobie zapach twego ciała, ciepło dłoni. to nie takie trudne, od kiedy pozwoliłeś poznawać się kawałek po kawałku, tak powoli zadurzając się coraz bardziej. wyobrażam sobie ciebie obok, smak twych ust, które tak bardzo uwielbiałeś zatapiać w moich łącząc je w jedną całość. ramiona, w których budziłam się każdego dnia, i ten cudowny uśmiech zadedykowany tylko dla mnie. | endoftime.
|
|
|
|
wygrałam życie, bo obok mnie podąża facet nazwany moim aniołem. | paulysza
|
|
|
|
zauważyłam, że dużo ludzi jest teraz w związku na odległość. taki związek jest cholernie trudny. wiem to, bo sama w nim aktualnie jestem. ale nie załamujmy się. prawdziwa miłość przetrwa wszystko, bo w niej nie liczy się to co dzieli dwojga ludzi, tylko to co ich łączy. a łączy miłość. skoro prawdziwa, to ona przetrwa. w związku na odległość liczy się przede wszystkim zaufanie. jest ono niezbędne. ufasz mu/jej ? to dobrze. nie przestawaj, bo zjebiesz sprawę. co chcę przekazać pisząc to wszystko? chcę przekazać wam, że trzymam kciuki za każdy taki związek. wierzę, że dacie radę, kochani ♥ / mojekuurwazycie
|
|
|
|
-kochasz go nadal? - Nie nazwałabym tego miłością, a raczej elementem niezbędnym mi do życia. Jego oddech jest jak tlen,który wali w płuca, krew płynąca w żyłach, a bicie serca tego idioty jest najpiękniejszym dźwiękiem na świecie. Nie, nie kocham go, to coś znacznie więcej, bo wiem, że gdyby odszedł nie zapomniałabym, nie wyleczyłabym się i chyba bym trochę umarła. -Trochę? -No tak. Nie mogę całkiem, bo on mógłby potrzebować pomocy i ja wtedy muszę być jeszcze troszkę żywa. /esperer
|
|
|
|