|
okruchyszczescia.moblo.pl
Czasami tak tęsknię że nie wiem co zrobić z rękoma z całym ciałem. Najlepiej wtuliłabym twarz w jego szyję cały czas wąchała jego koszulkę pachnącą proszkiem do pra
|
|
|
Czasami tak tęsknię, że nie wiem co zrobić z rękoma, z całym ciałem. Najlepiej wtuliłabym twarz w jego szyję, cały czas wąchała jego koszulkę pachnącą proszkiem do prania i delikatnymi perfumami, dłoń wplotłabym w jego blond włosy i zacisnęła na nim z całej siły ramiona. Nie dałabym mu najchętniej oddychać . musiałby mnie przytulić tak mocno żebym poczuła ból w plecach i ciepło okalające serc . Teraz tak tęsknię.
|
|
|
Każda najmniejsza cząstka mojego ciała rwie, aby znów Cię zobaczyć, poczuć przyśpieszone bicie serca
|
|
|
Bo w życiu przychodzi taki moment, że ktoś staje się dla Ciebie wszystkim..
|
|
|
Coś w rodzaju zniknij , ale jednak bądź .
|
|
|
w lustrze widzę nas,nie siebie.
|
|
|
To że szaleje na punkcie jego błękitnych oczu, uśmiechu, wyrazu twarzy, śmiesznymi odzywkami, czy wygłupami w moim towarzystwie nie oznacza że jestem nienormalna. To że miliony razy płakałam przez niego nie znaczy że jest mi obojętny, wręcz przeciwnie znaczy dla mnie cholernie wiele, za wiele. Codziennie czytając po 10 razy sms od niego mam nadzieje że jeszcze kiedyś mi je wyśle.
|
|
|
nie chcesz to nie kochaj , nie pisz , nie dzwoń ale zobaczymy , ile tak wytrzymasz .
|
|
|
Każdy z nas zna takie oczy, które zamykają w sobie cały nasz świat. Wszyscy znamy ten dźwięk, który tłumi każdy inny i odbija się echem po naszych myślach. Zapewne nie tylko ja znam pewien dotyk, który ciepłem przeszywa całe moje ciało. Każdy człowiek, bez wyjątku zna takiego drugiego człowieka, który zawiera w sobie wszystkie potrzebne uczucia.
|
|
|
pamiętam, gdy pierwszy raz, po tak długim czasie napisał. gdy Jego imię znów zamigotało na wyświetlaczu telefonu. kiedy ciarki mimowolnie przeszły mi po plecach. serce zaczęło bić jakby sekundę szybciej. świat ponownie stanął w miejscu, uwierzyłam, że można to odbudować, że szczęście trzymam właśnie w rękach. spojrzałam na swoje dłonie , które drżały . upadłam na chłodne panele pokoju rzucając się w głuchy szloch. szloch nienawiści, że kolejny raz nie pozwolił o sobie zapomnieć, że kłamał, tak cholernie szeptał te swoje nieszczere ' kocham ' . a ja uwierzyłam, dałam Nam szansę, myślałam, że będzie dobrze. no właśnie, myślałam..
|
|
|
chciałabym wyrosnąć z Ciebie tak jak wyrasta się z ulubionych dżinsów.
|
|
|
Tak często używamy słów 'to moje życie', a pozwalamy, by było one zależne od jednej osoby. prawie zawsze nieodpowiedniej.
|
|
|
wszystkie puste obietnice, przesiąknięte manipulacją sprawiają, że nawet ból potrafimy zadawać z gracją.
|
|
|
|