|
okiemnieogarniesz.moblo.pl
przychodzi taki dzień kiedy nawet żelki haribo nie są w stanie Cię uszczęśliwić. kiedy stając przed lustrem potrafisz bez ogródek wykrzyczeć że nienawidzisz samej
|
|
|
przychodzi taki dzień, kiedy nawet żelki haribo nie, są w stanie Cię uszczęśliwić. kiedy stając przed lustrem, potrafisz bez ogródek wykrzyczeć, że nienawidzisz samej siebie.
|
|
|
Wciąż nie możesz dostrzec, że ktoś bardzo czeka na twój jeden uśmiech, jeden znak.
|
|
|
Bo Przyjaciel To Ten Ktory Przychodzi Kiedy Caly Swiat odchodzi ...
|
|
|
.. nigdy nie byłam dobra z geografii, więc nie moja wina, że idę złą drogą
|
|
|
tu nawet nie chodzi o to , czy się gniewam. nie gniewam się .. ja tylko czuję się jak oszukane dziecko , któremu obiecali lizaka , a potem mu go pokazali i powiedzieli , że nigdy go nie dostanie . .
|
|
|
Dziś , leżąc na podładze , doszłam do wnisoku że , jesteś najważniejszy..
|
|
|
Popatrzyłam do słownika . Znalazłam Cię pod słowami : szuja , skurwiel i lowelas .
|
|
|
''..Oderwać się od rzeczywistości. Zapomnieć o problemach I o tym, co boli. Nie zważać na kłopoty. Nie kochać, nie czuć, nie cierpieć.. ''
|
|
|
Są pewne rodzaje bólu, których nie potrafią uśmierzyć w szpitalu. Ci, którzy cierpią robią wszystko, by poczuć się lepiej. Jedni łagodzą ból spowodowany samotnością nawiązując nowe znajomości. Nieznośne wyrzuty sumienia drugich, uspokaja zastrzyk gotówki. Jeszcze inni zaspokajają swe płonące pożądanie drobnymi gestami uprzejmości. Lecz niestety zawsze znajdą się tacy, którzy nie zaczną uśmierzać bólu, bo zdają sobie sprawę, że będzie bolało bardziej.
|
|
|
W tym niekończącym się dramacie, który nazywamy życiem, każdy ma jakąś rolę do odegrania. Niektórzy grają w romantycznych wątkach. Inni kończą grając ofiary. Kilku gra komiczne role. I w końcu mamy tych, którzy kończą grając bohaterów... zwłaszcza kiedy czują, że jest czarny charakter... który mieszka po drugiej stronie ulicy.
|
|
|
Czasem chciałabym być inna niż jestem. Chciałabym nie niszczyć wszystkiego, a w szczególności tego, na czym mi zależy. Odnoszę wrażenie, że im bardziej się staram, tym gorsze są skutki. Jestem jak mała, głupia dziewczynka, która nie potrafi powiedzieć tego co tak naprawdę by chciała i mówi co jej ślina na język przyniesie, a potem żałuje tylko, że to 'potem' z reguły jest już za późno..
|
|
|
I znowu rodzi się ta pieprzona potrzeba bycia z nim, bo samemu nie daje się rady..
|
|
|
|