 |
okiemnieogarniesz.moblo.pl
Kocham cię. No i co z tego?
|
|
 |
- Kocham cię.
- No i co z tego?
|
|
 |
I za każdym razem przed zaśnięciem układała jakieś historyjki z nim w roli głównej...
|
|
 |
- Zabrakło odwagi, by przyznać się do uczuć.
- I co teraz?
- Teraz jest już za późno.
- Przecież jeszcze masz szanse podejść i ...
- ... i przywitać się z jego nową sympatią.
|
|
 |
- ...i wtedy książę przestał się do niej odzywać.
- Ojej! I co było później?
- Nic, księżniczka wróciła do swojej wieży i czekała na następnego.
- A nie tęskniła?
- Oczywiście że nie. Przynajmniej tak sobie wmawiała.
|
|
 |
- Kiedy się na niego spojrzę, a on na mnie...
- To co, to co?
- To kocham go jeszcze bardziej, wiesz?
|
|
 |
- I co teraz będziesz robić?
- Posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha to ten ktoś nigdy nie znika, tylko siedzi gdzieś i czeka na Ciebie...
|
|
 |
I ciekawe co teraz mówisz, gdy ktoś pyta o mnie.
|
|
 |
'I myślisz, że jedno Twoje słowo i przylecę do Ciebie tak jakby nigdy wcześniej nic się nie stało? Tak myślisz...? To dobrze myślisz.'
|
|
 |
- I co teraz?
- Teraz to ja zacznę wszystko od nowa.
- Zapomnisz o nim?
- Nie. Nigdy o nim nie zapomnę, ale nauczę się bez niego żyć.
|
|
 |
Czasem wracając ze szkoły, gdzie widziała go ostatni raz w danym dniu, szła wolnym krokiem. Chciała jak najdłużej tkwić w widoku tej szarej rzeczywistości.
|
|
 |
- Z naszej miłości nic już nie ma.
- Prócz moich sinych oczu, bladych policzków, codziennych spazmów serca na Twój widok i mokrej poduszki... Tak, masz rację, nic już nie ma.
|
|
 |
Walczyła o niego. Czy się poddała? Nie! Ona po prostu przegrała.
|
|
|
|