 |
okiemnieogarniesz.moblo.pl
Codziennie rano wstaję rozczesuje posklejane od łez włosy wycieram czarne tusz rozmazany na całej twarzy nakładam kilo pudru i sztuczny uśmiech tworząc maskę pt. Jes
|
|
 |
Codziennie rano wstaję, rozczesuje posklejane od łez włosy, wycieram czarne tusz rozmazany na całej twarzy, nakładam kilo pudru i sztuczny uśmiech, tworząc maskę, pt. Jestem szczęśliwa i mam wyjebane..... i oszukuje sama siebie.
|
|
 |
Uwielbiał kiedy miała pomalowane paznokcie na kurewską czerwień , rozczochrane włosy i małą czarną na sobie . Uwielbiał gdy wyglądała jak dziwka , własnie taka była w jego oczach .
|
|
 |
Nigdy nie można być pewnym, że ma się kogoś na zawsze, bo można go stracić w ciągu sekundy, i nie zdążyć powiedzieć mu jak bardzo się go kochało.
|
|
 |
Obiecała sobie, że zapomni. Za dużo już wycierpiała, za dużo słyszała. Wiedziała, że to będzie trudne, ale wspierali ją. Była pewna, że jej się uda. Dawała radę, nie pisała do niego, nie mówiła pierwsza "cześć", zmieniła nazwę na gg ze " Słonko ; **" na Jego imię i nazwisko i już nawet pozbyła się tego dziwnego, nieopisanego uczucia kiedy widziała, że on staje się dostępny na gg. Wszystko szło idealnie, myślała, że na prawdę jest dobrze. Jedna rozmowa z koleżankami i nauczycielką nawiązująca do przyjaźni "damsko- męskiej" wywołały u niej łzy. Nie, nie oszukujmy się. Tego się nie da zapomnieć na siłę, to musi samo przejść . .
|
|
 |
Wiesz po czym rozpoznałam że chyba naprawdę się w nim zakochałam? Gdy po raz 5 zamiast wpisać hasło w komputerze wpisałam jego imię.
|
|
 |
Był inny. Od razu wpadł jej w oko. Poznała go. Była szczęśliwa. A teraz? A teraz jest nieszczęśliwa, bo okazał się "inny" niż inność jaką w nim widziała...
|
|
 |
uwielbiam jak się wkurwiasz, gdy po odebraniu telefonu odpowiadam Ci , że dzwoniłam tylko dlatego , że masz fajną muzykę w graniu na czekanie.
|
|
 |
Totalnie ją olał. Nie próbował nawet spojrzeć jej prosto w oczy, gdy ta wyznała, ze nie może o Nim zapomnieć, Odszedł, a z jej oczu spływały gorące łzy. Nikt nie zwracał na nią uwagi. Wróciła do domu z podpuchniętymi oczami i natychmiast położyła się spać. Na drugi dzień chodziła po szkole z podkrążonymi oczami i miną pod tytułem ; " Zakochana i olana " . Nawet jej były chłopak, obecnie przyjaciel zauważył, że nie jest tak, jak być powinno. - " Ej, co się dzieje? Dlaczego płakałaś ? " - zapytał. Nie potrafiła powiedzieć ani słowa, kiedy to łzy zaczęły spływać po policzkach. Bez żadnych skrupułów, nie zważając na innych ludzi, nawet na Jego przytulił ją i szepnął, że pomoże zapomnieć. Płakała wtulona w ramiona swojego byłego, ludzie przechodzili i patrzyli z ogromnym zdziwieniem, On także, lecz jego wzrok różnił się od innych. Ten chłopak o którym nie potrafiła zapomnieć miał w swych błękitnych oczach iskierki zazdrości i odrobiny uczucia, do niej.
|
|
 |
O, jak dobrze być pierdolniętym w głowę - patrzeć na czarno-biały świat, widzieć tylko tę lepszą połowę!
|
|
 |
co z tego że kocham go najbardziej na świecie, skoro i tak boje się mu o tym powiedzieć ?
|
|
 |
Nawet lubiłam słuchać w środku nocy jak przeklinasz życie.
|
|
 |
ta cholerna obojętność , która jest tak cholernie udawana.
|
|
|
|