 |
okiemnieogarniesz.moblo.pl
opowiedz mi coś pojebanego ze swojego życia. on .
|
|
 |
- opowiedz mi coś pojebanego ze swojego życia.
- on .
|
|
 |
Prędzej zrozumiem to co pies do mnie szczeka, niż co ty do mnie mówisz, suko .
|
|
 |
Czy naprawdę wszyscy dookoła widzieli, że ona go kocha? Czy tylko on jeden wykazał się kompletną ślepotą?
|
|
 |
a ona leży na swoim łóżku z myślą jak on sie bawi, ile wypił, czy choc raz o niej pomyslal.
|
|
 |
A gdybyś wiedział jak ją bardzo ranisz każdym słowem, zamilkłbyś ?
|
|
 |
nie wiem , czy twoja mama miała tę świadomość , gdy cię rodziła , że w całości zawładniesz moim życiem . że to co robisz , gdzie się znajdujesz będzie miało jakiś szczególny wpływ na zwyczają nastolatkę z brązowymi oczami , miłością do zwierząt i rapu . nie wiem , czy była również świadoma tego , że niektóre dziewczyny w złotych myślach , w hobby , będą wpisywały ciebie . nie mam pojęcia czy wie , jaki jesteś oschły i egoistyczny . jak bardzo bawisz się nimi wszystkimi i jak bardzo lubisz , gdy obrażam się na ciebie mówiąc , że cię nienawidzę
|
|
 |
Teraz jedyne co pozostało mi po tobie to złamane serce, łzy w oczach i archiwum na gg które jest moim największym skarbem.
|
|
 |
kocham Cię. czy Ci się to podoba, czy nie.
|
|
 |
Zastanawiałeś się kiedyś, jakby to było gdyby ich nie było? Gdyby nie było tych, dzięki którym życie staje się piękne, dzięki którym wstajesz rano z łóżka ? Do kogo byś poszedł kiedy cały twój świat stanąłby pod znakiem zapytania ? Komu płakałbyś w rękach i z kim upijałbyś się do nieprzytomności ? Kto kazałby ci się ogarnąć kiedy zacząłbyś świrować, kto skopałby ci dupę kiedy zamierzałeś się poddać ? Z kim poszedłbyś na przysłowiową "pasterkę" do parku ? Do kogo zadzwoniłbyś o 3 w nocy mówiąc, że masz ochotę na piwo ? Kto organizowałby imprezy w twojej chacie, a potem przepraszał za zniszczenie mebli i potłuczenie wszystkich naczyń ? Gdyby zabrakło tych przy których zawsze możesz być sobą, którzy wyciągali cię z najgorszych stanów emocjonalnych. Tych, którzy widzeli cię w najgorszym rozpierdolu, kiedy nawet ty sam nie dałeś rady na siebie patrzeć.
|
|
 |
przyjaźń ? wiesz, to nie tylko wspólne imprezy, zdjęcia czy dobra zabawa. to też upijanie się do nieprzytomności na smutno, ocieranie sobie wzajemnie łez i pójscie za sobą nawet w najgorsze bagno - to ta świadomość , że co by się nie działo - masz zawsze wsparcie przyjaciela.
|
|
 |
miałam nadzieję, że poczujesz się zhańbiony kiedy zobaczyłeś, że przez Ciebie płaczę. potrafiłeś się jedynie uśmiechnąć. nie, nie miałam do Ciebie żalu. miałam żal do samej siebie. żal do serca, które czuje coś w kierunku takiego sukinsyna jak Ty...
|
|
 |
siedziałam z najbliższą koleżanką na ławce. był wf. nikogo dookoła nie obchodziło kto co robił. spojrzałam na nią i zobaczyłam łzy. płynęły ciurkiem z jej czekoladowych tęczówek. poprosiła żebyśmy wyszły z sali. nienawidziła kiedy ktoś pytał się jej co się stało. wiedziałam o tym. gdy weszłyśmy do szatni ona tak bardzo zaczęła zanosić się płaczem. Co jest? zapytałam . 'umieram. tzn. wczoraj dowiedziałam się że mój dziadek ma raka. siedziałam na ławce z nim i ściskałam jego dłoń. powiedział mi ; nie boje się śmierci kochanie. boje się bólu." i wtedy zaczęła tak strasznie płakać a ja uświadomiłam sobie jak życie potrafi być kruche. kurwa.
|
|
|
|