 |
okiemnieogarniesz.moblo.pl
A teraz wstań zrób najlepszy makijaż jaki potrafisz i nie waż się pokazać nikomu że coś rozpierdala cię od środka ..
|
|
 |
A teraz wstań, zrób najlepszy makijaż jaki potrafisz i nie waż się pokazać nikomu, że coś rozpierdala cię od środka ..
|
|
 |
Bo mój pamiętnik bardziej przypomina jego biografię , niż zwykły dziennik .
|
|
 |
Nikt nie wiedział o tym co do Niego czuje. No może poza jej poduszką. Po takiej ilości wylanych łez bardzo łatwo rozpoznać nieszczęśliwą miłość.
|
|
 |
- czemu poprostu do niego nie podejdziesz i nie porozmawiasz? jak koleżanka z kolegą.
- boję się.
- czego?
- że wyczyta z moich oczu, że dla mnie jest kimś więcej niż zwykłym kolegą ze szkolnego korytarza.
|
|
 |
z niecierpliwością czekam, aż zrobisz się dostepny na gadu-gadu. nie, nie po to, żeby do Ciebie napisać. wtedy poprostu wiem, że jesteś w domu. jesteś sam. że nie jesteś właśnie szczęśliwy przy czyimś boku.
|
|
 |
- A kiedyś ? - Kiedyś spojrze ci tymi opuchniętymi, szczypiącymi i czerwonymi prosto w ryj i wykrzycze jak bardzo cię nienawidze !
|
|
 |
- Kochasz go nadal prawda?
- Skąd Ci to przyszło do głowy?!
- Widzę, wciąż gdy słyszysz jego imię błyszcza Ci się oczy Uśmiechasz się tak specyficznie i nabierasz rumieńców.
- To wspomnienia. Ale tak kocham go.
- To mu to powiedz!
- żeby miał mnie za idiotkę? i jeszcze miał satysfakcje ze wygrał ? o nie.
- to chcesz żeby tak odszedł? być może na zawsze? z inna?!
- jeśli to da mu szczęście to tak.
- aj niech żałuje , ze tego nie słyszy , idiota nie wie co stracił.
|
|
 |
może ktoś Ci kiedyś opowie, w jaki sposób na Ciebie patrzę.
|
|
 |
nie umiała usunąć jego starych smsów, jakby bała się, że wtedy usunie i jego ze swego życia.
|
|
 |
był sobotni wieczór, koleżanka wyciągnęła mnie na spacer. szłyśmy w milczeniu, gdy nagle powiedziała `wiesz? mogłabyś już Go sobie odpuścić, przecież On Cię nie kocha. `spojrzałam na nią, jak gdyby kazała mi zrobić najtrudniejszą rzecz na świecie, wręcz nierealną do wykonania. nie chciałam nic mówić, gdy rozmowy schodzą na Jego temat zawsze zaczynam płakać. jednak ona nie dawała za wygraną ` przecież nigdy nie będziecie razem, nigdy. rozumiesz? nigdy!` zdenerwowała mnie tym cholernie. `chcesz mnie pogrążyć, czy mi pomóc?! bo już sama nie wiem! ` odpyskowałam i przyspieszyłam kroku. dogoniła mnie, tłumacząc : `bo ja już nie rozumiem. naprawdę nie rozumiem tej Twojej miłości. za co Ty go w ogóle kochasz?! ` westchnęłam. zwolniłam kroku, i starając się nie rozpłakać, wyszeptałam `nie kocham Go za coś, kocham Go mimo wszystko.` ona już o nic nie pytała, nic nie mówiła - po prostu zrozumiała, nareszcie zrozumiała.
|
|
 |
Zajrzyj mi w oczy i powtórz : jesteś mi obojętna !
|
|
 |
Jeden durny facet, a w sekundę może zrujnować całe Twoje dotychczasowe życie.
|
|
|
|