-Chyba sobie kpisz ?!
- Nie, wcale nie . Po co miałbym to robić ?
- Przecież... ej no weź to jedno wielkie nieporozumienie. On to jedno wielkie nieporozumienie.
- I co z tego ?
- Co z tego !!!!???!!!
- Tak. Przecież jutro znów się obudzę, ubiorę, zrobię makijaż...
- .... i będziesz wyczekiwała na niego całymi dniami.
- Nie robię tego..... !!!!!!
-Robisz.
- Ale...
- Żadne, ale. Otrząśnij się w końcu. On nie jest ciebie wart.
- On mnie nie. Tylko najwidoczniej ja jego też nie.
- Doskonale wiesz, że to tylko ładnie opakowane pudełko puste w środku.
- Właśnie o to chodzi.
- Hmmm? Padłaś na głowę ? Słyszysz w ogóle co mówisz?
- Tak słyszę, i doskonale wiem co mówię.
Chcę by to jego wnętrze w końcu ktoś wypełnił. Dlaczego nie właśnie ja?
Każdy zasługuje na swoją szansę bez względu na wszystko. Każdy powinien mieć takiego anioła stróża wśród ludzi, który sprowadzi go na tą dobrą drogę. Może to ja zostałam przypisana jako anioł dla niego!!! ?
|