Gwiazdeczki na Świętonino pikąkne, Gwiazdki, och co to jeszcze tam było. Och, Jacek i Wacek byli zaproszoni Uuuu, kurczaczek był upieczony Kasia... czekaj nie pamiętam już. Ale najlepsze było: Pomidory, gruszki, pomidory, gruszki, cytryny iiiiii Jabłka, seler-r-r-r-r-e-e-e. Kaśka mu dała rękawiczki nie kalosze tylko kapcie, nie kozaki do chodzenia do domu. Ach, ach, ach, dwie czykuladki miętowe Ach, ach, ach. Tort wiśniowy. Zarzucona serwetka i jedna para. Magda dała torebeczke, a Janek bufff A lalalalala Nożyce, skarbonka.
|