 |
ogarnijziom.moblo.pl
Teraz wiem ze to wszystko było gówno warte.
|
|
 |
Teraz wiem , ze to wszystko było gówno warte.
|
|
 |
Jeszcze nie raz spieprzymy to na czym nam na prawdę zależy.
|
|
 |
lubię, gdy na mnie patrzysz, a potem udajesz, że tego nie robisz.
|
|
 |
Wierzę, że nie będzie źle, ziomek trzymaj się, pilnuj się...
|
|
 |
Chuj na to kładę, bo i tak damy rade razem, z lojalnym składem wszyscy tu damy radę...
|
|
 |
Nie daję rady, nie chcę się poddać, ale naprawdę już nie mam siły na walkę . Bo ile można udawać , że jest się twardym a tak naprawdę gdy jest się samemu coś rozrywa nas od środka i płaczemy jak dzieci...?
|
|
 |
idziesz za rękę ze swoją dziewczyną mijając mnie jak powietrze. jestem dla Ciebie nikim,
kiedy z nią jesteś. staję się dla Ciebie kimś, dopiero kiedy nie ma jej w pobliżu,
a Ty czegoś potrzebujesz.
|
|
 |
Słowo 'kocham' można porównać, do latania samolotem podczas jego startu.
Twoje serce przepełnia uczucie, którego nie jesteś w stanie opisać słowami.
Czujesz, że unosisz się nad ziemią. a Twoje ciało jest jak w stanie nieważkości,
po którym sporadycznie przechodzą dreszcze.
|
|
 |
I jedyne czego teraz chciała to sprawić,
żeby on pożałował, że ją stracił.
Żeby go zabolało.
|
|
 |
Deszcz padał na jej splątane włosy.
Czerwona szminka rozmazała się po policzku, papieros powoli się dopalał, a z jej ust wydobywał się mały dymek.
Obok jej nóg leżała butelka taniego wina.
Krzyczała, że szczęście to jedne wielkie kłamstwo, a miłość to cichy morderca.
Miała nadzieję, że ktoś wreszcie ją usłyszy, ale była sama.
Zrobiła krok do przodu i nie musiała się już niczym martwić.
Następnego dnia znalazł ją sprawca jej nieszczęścia.
Dopiero teraz zrozumiał, że była dla niego wszystkim, ale za późno.
Ona już go nie słyszała, nie mogła usłyszeć.
|
|
 |
Ty rozpal swe bongo i jaraj się tym , do tego seta i bujaj się tym . Twojego mózgu dziś łamiemy szyfr , hipnoza bitem od rasowych pyr .
|
|
 |
To ten typ czekania, kiedy wiesz ze sie nie doczekasz, ale jednak czekasz..
|
|
|
|