 |
Od czasu kiedy go poznała mogła nie jeść całymi dniami ,albo powtarzając jego imię zjeść obiad dla całej rodziny nie zauważając tego . Od czasu kiedy go poznała jej życie było inne , puste a zarazem pełniejsze.
|
|
 |
wokoło jest więcej ludzi nienormalnych, niż normalnych. wychodzi na to, że najprawdopodobniej jesteś psychopatą i chcesz zabić swoją matkę. jeśli czytając to zastanawiałeś się czy to prawda, uwierz mi - zrób coś dla siebie i innych i w najbliższą środę udaj się do psychoterapeuty.
|
|
 |
- wiesz o tym?
- o czym?
- że on jest totalnym frajerem, nie zasługuje na ciebie ani na żadną inną. jest po prostu fałszywym pozerem...
- no wiem, i?
|
|
 |
- wiesz o tym?
- o czym?
- że on jest totalnym frajerem, nie zasługuje na ciebie ani na żadną inną. jest po prostu fałszywym pozerem...
- no wiem, i?
|
|
 |
czy wiesz, że każdej nocy nie mogę zasnąć myśląc o Tobie ? czy wiesz ile niestworzonych historii z Tobą w roli głównej układam sobie w głowie ? czy zdajesz sobie sprawę, że skradłeś serce dziewczynie, która już zawsze chciała być niezależna ?
|
|
 |
jestem złośliwa, czepiam się o błahostki, sarkazmu używam częściej niż powinnam, szczerze rozmawiam może z czterema osobami, a sztuczny uśmiech nie schodzi mi z twarzy, ale wiesz co? nie zmienię się.
|
|
 |
Czym są wspomnienia ? Każde z nich, te większe, jak i te mniejsze, mają swój kolor, smak, zapach. Niektóre delikatnie spływają na dno duszy, a inne zarysowują się w niej zapamiętale, nie pytając nas o zdanie.
|
|
 |
Właśnie to zapamiętała, swoje uczucia tego cudownego wieczoru w jego objęciach. Łączącą ich słodycz i czułość tego świata. Była wtedy w domu, tam gdzie jej miejsce, gdzie zawsze będzie u siebie.
|
|
 |
uwielbiała pisać w trzeciej osobie. Miała nadzieję, że nikt się nie domyśli, że dziewczynę którą opisuje, jest ona sama.
|
|
 |
Jak chcesz się pobawić ludźmi, to sobie kurwa w simsy zagraj.
|
|
 |
Życie wydawało się wstrętne, koszmarne, nie do zniesienia, przyszłość czarna i ponura, świat jako taki nie wart tego, żeby w ogóle na nim istnieć. Wszystko razem było rozpaczliwie zniechęcające. To jest niemożliwe – pomyślała z determinacją. – Nie mogę żyć w takim stanie. Trzeba to wszystko przemyśleć i jakoś rozwikłać, bo inaczej będę musiała się utopić. Albo powiesić.
|
|
 |
Trochę za późno na szczerą rozmowę i tym bardziej za późno na powroty . Nie rozpalisz popiołu.
|
|
|
|