 |
` Istnieje taki rodzaj 'miłości', której nie da się opisać i sprecyzować. Od rozstania mija długi okres czasu, aż w końcu wydaje Ci się, że zapominasz - błąd, po prostu rzadziej myslisz, udajesz przed samą sobą, że już wygasło uczucie do niego. Odważyłaś się zaangażować w kolejny związek. Jedna to nie to. Czujesz coś do obecnego, ale mimo wszystko kochasz byłego. Najgorsze jest, że obecny boy jest w Tobie zabujany na maxa a Ty nie chcesz mu robić przykrości i dalej to wszystko ciągniesz. Idziesz z nim za rękę, ale nic nie czujesz, tak samo jest podczas pocałunków. Ranisz siebie a zarazem chłopaka. Jesteś kompletnie niezdecydowana, nie wiesz co robić. Powoli wariujesz // fcuk
|
|
 |
`Bo dziś jestem zwyczajną dziewczyną, bez pomalowanych rzęs, bez ułożonych włosów z lodowatymi rękami i mokrymi oczami`
|
|
 |
`uwielbia łamać zasady, patrzeć w niebo. Lubi wracać do wspomnień, śmiać się z niczego, jeść słodycze, słuchać muzyki i rozmawiać-najczęściej bez sensu, chodzić na spacery... Wie, co znaczy nienawidzić a potem znowu kochać... Nie przejmuje się tym, co mówią o niej inni... Dąży do swojego celu, zazwyczaj jest uparta... Choć stara się "być" , ale jest tylko "obecna" ... Uważa, że życie jest niesprawiedliwe... Życie nauczyło ją, żeby nie wybiegać za bardzo w marzenia... Co będzie dalej - zależy od Ciebie...
|
|
 |
` a dzisiaj . ? dzisiaj to Ty się uśmiechnąłeś w moją stronę a ja dumnie odwróciłam głowę . !
|
|
 |
` Oświadczam, iż z dniem dzisiejszym, nie pomaluję już paznokci na Twój ulubiony kolor, nie będę wypełniać kartek Twoim imieniem, ani też rysować serduszek. Gdy dostanę wiadomość, nie pobiegnę do telefonu z myślą, że to od Ciebie, ani też godzinami nie będę czekać aż napiszesz. Mój drogi, chciałabym Ci po prostu oświadczyć, że w końcu zapomniałam.
|
|
 |
` eii . koleś . ! stałeś sie nieosiągalnym celeem . !
|
|
 |
` tych walentynek nie chce przepłakać, mają być wyjątkowe. najebie się tak, że stracę poczucie rzeczywistości. Jedynym moim zmartwieniem będzie pytanie: jak dojść do domu. Będę zaczepiać przechodniów i pytać, Czy w końcu widać, że jestem szczęśliwa.?! pewnie uznają mnie za idiotkę i odpowiedzą: kiedyś w końcu zaznasz szczęścia. Szczęście u takich ludzi jak ja nie istnieje. Wykrzyczę na środku ulicy że niedługo odejdę z tego świata.A najlepsze w tym dniu będzie to, że słowem nie wspomnę o miłości, i co najważniejsze o tobie.
|
|
 |
` położyła się na zimnej marmurowej podłodze, włożyła słuchawki do uszu, zapaliła papierosa i wzięła telefon do ręki, zaczęła czytać wiadomości od niego. z każdym nowo otwartym sms'em, wracało coraz więcej wspomnień. przez długie godziny czytała jego kłamstwa. łzy napływały do jej oczu, z coraz większą częstotliwością. była zbyt słaba, aby usunąć, wspomnienia, którymi dławiła się co dnia. żyła przeszłością, żyła nim. pomimo tego, że kłamał, pomimo tego, że ja zostawił.
|
|
 |
` a rano ? przyklejam do twarzy uśmiech, jak co dzień. wieczorem zmywam go jak tusz z rzęs. to wszystko.
|
|
 |
` i ten jeden gesst . zmienił całe moje życie.
|
|
 |
` taak . jestem wredną dziewczynąą . która zawsze musi postawić na swoim . ! nie słuchaam rodziców . w szkole kłóce siee z nauczycielami . wkońcu wychodzęę z klasy i trzaskaam drzwiami mówiiąc "pierdolciee sie " mam jedną przyjaciółkee . której wszystko mówie . innych olewam . jesteem obojętnaa . na wszystko mam wyjebanee . miło wiedzieć co przez Ciebie się ze mną stało . co nie . ?
|
|
 |
` to mooja piaskownica . ! i chuj . ! tylko ja moge zaakopywać w niej łopatki . !
|
|
|
|