|
ogarnijtensyfxx.moblo.pl
A dziś znów mnie wystawiłeś ale gdy za kilka dni przyjdziesz z podkulonym ogonem kopne Cię w tą zakłamaną dupe i każe spierdalać do innych suk .
|
|
|
A dziś znów mnie wystawiłeś , ale gdy za kilka dni przyjdziesz z podkulonym ogonem , kopne Cię w tą zakłamaną dupe i każe spierdalać do innych suk .
|
|
|
Nigdy się nie tłumacz – przyjaciele tego nie potrzebują, a wrogowie i tak nie uwierzą.
|
|
|
i trzeba być zjebem, żeby widzieć świat w kolorowych barwach. zajebistym zjebem, kurwa.
|
|
|
jednego dnia piszesz, jak bardzo Ci zależy , że zrobiłbyś dla mnie wszystko. drugiego dnia nie odpisujesz od rana na sms-y, a to napewno nie z braku środków na koncie. dzięki 'koteczku' , kolejny palant łamie mi serce wożąc się z jakimś plastikiem.
|
|
|
znów ten sam scenariusz. siedzę sama w domu, wpierdalając mandarynki, czekam aż łaskawie odpiszesz. zależy mi, wiesz? nie spierdol tego, proszę .
|
|
|
jeśli chcesz mi pomóc, to zrób to zaraz, zanim spadnę na dno. albo najlepiej, weź wypierdalaj.
|
|
|
siedziałam w pokoju, głośno grała muzyka, więc nie słyszałam kiedy wszedł mój ojciec. wszedł do mnie do pokoju, ściszył muzykę prując się że jestem zdemoralizowana, jeśli lubię taką muzykę. (leciała piosenka Piha) uwielbiam, kiedy szanuje mój gust i moje poglądy, mało brakowało a zabroniłby mi tego słuchać. paranoja.siedziałam w pokoju, głośno grała muzyka, więc nie słyszałam kiedy wszedł mój ojciec. wszedł do mnie do pokoju, ściszył muzykę prując się że jestem zdemoralizowana, jeśli lubię taką muzykę. (leciała piosenka Piha) uwielbiam, kiedy szanuje mój gust i moje poglądy, mało brakowało a zabroniłby mi tego słuchać. paranoja.
|
|
|
o godzinie 7zadzwonił budzik, pierdolnęłam telefonem o ziemię, ni chuja nie wstaję. minęła może godzina, gdy zadzwonił domofon. jeden raz, drugi, trzeci, wkońcu wstałam i z wyrzutem w głosie ' czego ?! -policja kurwa, siwa otwieraj. No nie wierze, znowu po mnie przyszedł. rzuciłam się spowrotem na łóżko, czekając aż wejdzie. po chwili leżał że mną pod kołdrą, do południa spaliśmy mając wyjebane na kolejną nieobecność w szkole.
|
|
|
rakuje mi tych nocy, gdzie wystarczył jeden sms do Ciebie, a Ty już parę minut byłeś u mnie z paroma browarami. a czemu ? bo nie mogłam spać. teraz są krzyki, wyzwiska, mieszanie się z błotem. kotuś, kochamy się nadal ?
|
|
|
może i nie jestem jakoś specjalnie ładna i nie mam idealnej figury, dużych cycków, wolę wskoczyć w braggy niż w mini, uwielbiam czerwone paznokcie, lubię schlać się do nieprzytomności, a jednak Ty wiedząc jaka jestem nie rezygnujesz z dalszego bajerowania, ale sory gościu, odbij. nie jesteś w moim typie
|
|
|
a teraz Ci to kurwa obiecuje, jeszcze raz powiesz mi , że wszystko będzie dobrze, dostaniesz w pysk, za kolejne kłamstwo.
|
|
|
|