|
ogarnij_twarz.moblo.pl
mam misia. bardzo miłego misia. jakimś dziwnym trafem nadałam mu twoje imię. pytasz dlaczego? bo tak samo jak ty potrafi przytulić mnie całą do siebie i wtopić się we mni
|
|
|
mam misia. bardzo miłego misia. jakimś dziwnym trafem nadałam mu twoje imię. pytasz dlaczego? bo tak samo jak ty potrafi przytulić mnie całą do siebie i wtopić się we mnie jak rodzynek w czekoladę
|
|
|
On . On . On . On . On . On . On . On . On. On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On .On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On .On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On .On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On .On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On .On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On .On . On . On . On . ♥
|
|
|
wtedy, teraz, potem i już do końca :*
|
|
|
Uwielbiam ten moment , kiedy chcę do Cb napisać , ale Ty jesteś szybszy . < 3
|
|
|
Wszystko czego chcę, to być Twoją codziennością.
|
|
|
W każdym rytmie i klimacie Kocham Cię Ty mój wariacie ;*
|
|
|
nie bój się o nasze jutro. jestem tylko Twoja.
|
|
|
najlepszy stan jaki znam: środek nocy, On obok mnie, o ile słowo obok jest właściwe bo jest tak blisko jak to tylko możliwe. i nie chodzi mi teraz o sex, tylko o tą bliskość, o jego ramię pod moją szyją, o moją rękę na jego piersi, o nasze splecione nogi, o jego oddech na moim policzku.. o tą cudowną bliskość.
|
|
|
zauroczył ją . w tak głupi , naiwny , banalny sposób <
|
|
|
- ej , słońce . xD
- jestem dla Ciebie słońcem ?; O
- tak jesteś moim osobistym słońcem , na zawsze ;*
|
|
|
Tak mocno, tylko Ciebie !
|
|
|
Dziecko spacerowało plażą razem ze swą matką. W pewnej chwili dziecko zapytało: - Mamo, jak można zatrzymać miłość, kiedy w końcu uda się ją zdobyć? Matka zastanowiła się przez chwilę, potem schyliła się i wzięła dwie garście piasku. Uniosła obie ręce do góry; zacisnęła mocno jedną dłoń: piasek uciekał jej między palcami i im bardziej ściskała pięść, tym szybciej wysypywał się piasek. Druga dłoń była otwarta: został na niej cały piasek. Dziecko patrzyło wielkimi ze zdziwienia oczkami, a potem z uśmiechem odpowiedziało: - Teraz już rozumiem!
|
|
|
|