|
o.en.a.moblo.pl
chciałabym kiedyś stanąć z Tobą na ślubnym kobiercu a kiedy ksiądz kazałby mi powtórzyć tą oklepaną regułkę spojrzeć Ci prosto w te nieskazitelnie zielone tęczówki i pow
|
|
|
o.en.a dodano: 24 grudnia 2010 |
|
chciałabym kiedyś stanąć z Tobą na ślubnym kobiercu, a kiedy ksiądz kazałby mi powtórzyć tą oklepaną regułkę spojrzeć Ci prosto w te nieskazitelnie zielone tęczówki i powiedzieć 'sorry, odchodzę, to nie ma sensu', tak jak Ty niegdyś. potem wyszarpać dłoń z Twojego uścisku i pobiec w kierunku drzwi kościoła, pokazując, że w mój chytry plan był opracowany wyśmienicie, bo założyłam trampki, nie szpilki./definicjamiloscii
|
|
|
o.en.a dodano: 24 grudnia 2010 |
|
kiedy topi się śnieg - jest mokro . kiedy topi się uczucie - są łzy ./justkapsel
|
|
|
o.en.a dodano: 23 grudnia 2010 |
|
To niesamowite, jak silne uczucia i wspomnienia, tak wyraźne, może przywoływać jedna piosenka./fcuk
|
|
|
o.en.a dodano: 23 grudnia 2010 |
|
uwielbiam odbierać telefony,gdy dzwonią z jakimiś promocjami, reklamami itp. typiarka produkuje się pięć minut, a ja przy samym końcu - udając dziecko, słodkim głosem mówię: ' to ja może mamę dam, dobrze?' . / veriolla
|
|
|
o.en.a dodano: 23 grudnia 2010 |
|
eżymy razem , koło siebie po wczorajszej imprezie , z bólem głowy i podkrążonymi oczami . ten twój wstręty dźwięk komórki i słowa : weź , nie odbieraj . telefon ląduje na drugim końcu pokoju , a my zasłaniając głowy poduszkami próbujemy znowu zasnąć . / tymbarkoholiczka
|
|
|
o.en.a dodano: 22 grudnia 2010 |
|
Życie to freestyle, chwila nieuwagi i asta la vista ! /Gural
|
|
|
o.en.a dodano: 22 grudnia 2010 |
|
nienawidzę , gdy ktoś mówi , że życie jest piękne . po prostu cholernie mu zazdroszczę , że jest w stanie powiedzieć coś takiego , że ma ku temu powody .
|
|
|
o.en.a dodano: 22 grudnia 2010 |
|
poczuj prawdę, która osiada na powiekach.
|
|
|
o.en.a dodano: 22 grudnia 2010 |
|
nie jemy śniadania u tiffaniego , nie uczymy się w szkole uwodzenia , nie mieszkamy na wichrowych wzgórzach , nie płynęliśmy titaniciem , bezsenność w seatle napewno by nas nie dopadła , a jak poznamy wampira , to całego zjaranego i nieprzytomnego po zbytniej ilości spożytej wódki na imprezie /tymbarkoholiczka
|
|
|
o.en.a dodano: 22 grudnia 2010 |
|
wstałam wpół do szóstej, wyrywając się z kolejnego snu o Tobie. włożyłam dżinsy i za duży sweter. zrobiłam sobie ulubioną zieloną herbatę, w kubku w kwiatki. usiadłam na parapecie, ze stopami na kaloryferze. co chwila upijając łyk gorącego napoju, wpatrywałam się w opadające płatki śniegu. tak właśnie rozpoczęła się wigilia. dzień w którym spełniają się marzenia./ definicjamiloscii
|
|
|
o.en.a dodano: 19 grudnia 2010 |
|
[...] po raz pierwszy od wielu miesięcy ktoś patrzył na nią nie jak na przedmiot, nie jak na piękną kobietę, lecz w sposób nieuchwytny, jakby przenikał na wskroś jej duszę, jej strach, jej kruchość, jej niezdolność do walki ze światem, nad którym pozornie dominowała, choć tak naprawdę niczego o nim nie wiedziała.
|
|
|
o.en.a dodano: 19 grudnia 2010 |
|
"(...) i nie myśl sobie, że się żalę, ale jeśli życie idzie dalej bez nas, to ja zostaję."/Fabisz
|
|
|
|