|
nusiek02.moblo.pl
Słońce świeci ptaszek śpiewa a mnie w szkole krew zalewa...
|
|
|
Słońce świeci ptaszek śpiewa a mnie w szkole krew zalewa...
|
|
|
Jak mnie głowa nie przestanie bolec, to Goździkowa dostanie wpierdol..
|
|
|
Porzucona? Ależ skąd! Ja po prostu ... znów jestem do wzięcia.!
|
|
|
Ciszy szukam... Tylko ku**a nie wiem jak wygląda...
|
|
|
Jak cię kocham? Poczekaj - wszystko ci wyłożę. Kocham do dna, po brzegi, do samego szczytu przestrzeni, w której dusza szuka krańców bytu i łaski idealnej, ginąc w tym przestworze. Kocham cię tak przyziemnie, jak tylko zejść może głód; przy świeczce i w słońcu, gdy sięga zenitu; tak śmiało i tak czysto, jak ktoś, kto, zaszczytu nie pragnąc, broni zasad wspartych na honorze. Kocham cię całym żarem, który niosłam w piersi przez mrok smutków; dziecinną wiarą wbrew niedoli; miłością, jaką we mnie niegdyś tylko święci budzili - kocham wszystkim, co cieszy i boli, tchem, łzą, uśmiechem, życiem! - A gdy Bóg pozwoli, będę cię nawet mocniej kochała po śmierci.
|
|
|
# Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny jak diabeł, ani też zupełnie biały, jak anioł, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.
|
|
|
'Ci, którzy kochają, sami sobie kształtują sny.'
|
|
|
'Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, jeśli się ją dzieli'
|
|
|
Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie - nie zrobi zawodu. Przyjdzie - zrobi niespodziankę
|
|
|
Czym byłoby życie bez nadziei? Iskrą odrywającą się od rozpalonego węgla i gasnącą natychmiast.
|
|
|
Gdy człowiek się rodzi, ma zaciśnięte pięści, jak gdyby chciał powiedzieć: "Ja zdobędę świat". Gdy człowiek umiera, jego dłonie są otwarte, jak gdyby chciał wyznać: "Niczego nie zatrzymałem. Wszystko należy do Ciebie, Boże"
|
|
|
'I znowu zmierzch. Kolejny dzień dobiega końca. Choćby nie wiem jaki był piękny, jego miejsce zajmie noc.'
|
|
|
|