|
nusiek02.moblo.pl
Zawsze na świecie ktoś na kogoś czeka ... I gdy w końcu skrzyżują się drogi tych dwojga i spotkają się ich spojrzenia to wtedy znika cała przeszłośc i cała przyszłość
|
|
|
Zawsze na świecie ktoś na kogoś czeka (...) I gdy w końcu skrzyżują się drogi tych dwojga i spotkają się ich spojrzenia, to wtedy znika cała przeszłośc i cała przyszłość. Bo jesliby tak nie było,to marzenia całego ludzkiego rodzaju nie mialyby najmniejszego sensu.'/tyniia
|
|
|
` Chcę być Galerianką, ale w mojej wsi jest tylko spożywczo-monopolowy/impulsive
|
|
|
` chilloutowa dziewczyna, lubiąca gdy wieje HardCorem . /impulsive
|
|
|
` Chciałabym wrócić do tych chwil, kiedy moim największym zmartwieniem było, czy zdążę na wieczorynkę . . ./impulsive
|
|
|
Pieprzysz jak zdzira, a z twoim głosem możesz ewentualnie zrobić dubbing w pornosie.
|
|
|
you would not believe your eyes. if ten million fireflies. lit up the world as i fell asleep.
|
|
|
mogłabyś nie wierzyć swoim oczom. jeśli dziesięć milionów świetlików. zapaliłoby świat jak bym zasnął.
|
|
|
Potrafię fałszywie się uśmiechnąć. Uwielbiam patrzeć z nienawiścią i pogardą, odzywać się z ironią. Jestem w stanie zrobić ci krzywdę, aby się zemścić. Po dniach, tygodniach, latach. Kiedy znajdę odpowiednią okazje. Czasem płacze, bo nie mam siły. Śmieje się wtedy kiedy mam ochotę. Wiem, że jeśli ktoś zdradzi raz, zrobi to znowu. Wybaczam, tylko jeśli kocham. Boje się jedynie śmierci lub samotności. Nie jesteś w stanie mnie poniżyć, bo doskonale znam swoją wartość. Nie wymagam od innych tego czemu sama nie potrafiłabym sprostać. Lecz stać mnie na wiele.
|
|
|
Jakiś głos wewnętrzny mnie zawołał "walcz, dziewczyno, walcz!", ale zadaje głosowi pytanie "o co mam walczyć, skoro już nic nie mam, przegrałam?". Perłowe łzy, które upadały na kamienną posadzkę zamknę w srebrnej szkatułce. Kiedy będzie już pełna wyślę Ci ją, abyś przekonał się, jak bardzo cierpię, gdy Ty, mój królewiczu uciekasz wzrokiem.
|
|
|
Jestem inna, bo nie patrze na wygląd, tylko na charakter. Jestem inna, bo nie potrzebuje dwóch kilogramów tapety, żeby wyjść z domu. Jestem inna, bo można ze mną szczerze pogadać, pomimo złego dnia. Jestem inna, bo zamulam, gdy inni się śmieją. Jestem inna, bo marnuje wieczory na przemyślenia i marzenia, podczas gdy inni wolą przesiadywać na zadupiach i walić gaz. Jestem inna, bo ubieram się w szerokie spodnie, a nie w krótkie spódniczki. Jestem inna, bo mam swój świat i nie jest on w żaden sposób związany ze schizofrenią. am.m
|
|
|
zobaczyłam ją jak mizdrzy się do mojego, eks chłopaka. nie dałam za wygraną. podeszłam do niej i na jego oczach, powiedziałam, że powinna się zwijać, bo zaraz zaczyna się jej zmiana. popatrzyła na mnie, lekceważącym wzorkiem. odwzajemniłam spojrzenie, i z szyderczym uśmieszkiem zapytałam : 'pod którym słupem dzisiaj dajesz?' i odeszłam, z satysfakcją wypisaną na twarzy. abstracion.
|
|
|
Nocą usiadła w bujanym fotelu strachu i marzeń . Słuchała księżyca , którego szept miał smak Twoich snów . Rano obudził ją kubek gorącej nadziei posłodzony odwagą .
|
|
|
|