|
tak, często mam ochotę krzyczeć z bólu. tak , często zakrywam twarz poduszką i dławię się łzami tak by nikt tego nie widział. tak, jedyne co mnie powstrzymuje to tylko to , że rodzice są w pokoju obok.
|
|
|
OMG ! Kolejny dupek który mi tu wyjeżdża z tym swoim zajebistym " Kocham Cię " i myśli że się kurwa wzruszę..
|
|
|
Wolę być niedoskonałą wersją samej siebie niż idealna kopią kogoś innego .
|
|
|
tęsknie, ale ci tego nie powiem , bo przypał przecież .
|
|
|
Nie płacz przez niego, on pochodzi od tej małpy bez uczuć.
|
|
|
Pewnie w tej chwili 855346 ludzi na świecie ucieka przed czymś, panicznie się tego bojąc. 741356 ludzi płacze przez wspomnienia. 388941 jest chora na miłość, a ja wykładam nogi na biurko, palę papierosa i na wszystko mam wyjebane.
|
|
|
Przychodzi w życiu moment, kiedy zaczyna do nas dochodzić, że zależy nam na kimś za bardzo. Stanowczo za bardzo. Zbyt przywiązujemy się do danej osoby. Zaczynamy się bać, że po raz kolejny będziemy tego żałować. Wiemy, że nic dobrego z tego nie wyniknie, a konsekwencje które przyjdzie nam ponosić, są niezwykle bolesne. Zaangażowanie się w znajomość i poświęcenie dla drugiej osoby, a czasami nawet oddanie się jej, niesie za sobą wiele ryzyka. Właśnie wtedy nachodzi kulminacyjny moment, kiedy zadajemy sobie pytanie czy warto. Czy te wszystkie nieprzespane noce pełne przemyśleń, są warte związków między ludzkich. Związków pełnym zakłamania i podłości. Wbrew naszemu rozumowi. Według naszego serca. Serca, które jest marnym doradzą. Nie zważającym na późniejsze konsekwencje.
|
|
|
cześć, to ja. twoja miłość od 56 wejrzenia.
|
|
|
Ona hipnotyzuje Cię kołysaniem bioder, rytmicznym postukiwaniem kozaków i swoim wielkim tłustym biustem. Tak, tylko tym może się pochwalić, w końcu więcej nie ma.
|
|
|
Zabierz ten cholerny ból ze sobą i wyjedzcie daleko stąd, jak najdalej ode mnie.
|
|
|
Miałeś w dupie jej uczucia, teraz Ty cierp, i poczuj to co ona.
|
|
|
Przepraszam Pana bardzo, czy ja wyglądam,
jakbym chciała się rozczarować? No właśnie.
Więc dasz mi tego buziaka,
czy nadal będziemy czekać, aż któreś z nas się przełamie?
|
|
|
|