|
nouvell.moblo.pl
Gdy zamykają się jedne drzwi do szczęścia otwierają się inne ale my patrzymy na pierwsze drzwi tak długo że nie widzimy tych drugich.
|
|
|
Gdy zamykają się jedne drzwi do szczęścia, otwierają się inne, ale my patrzymy na pierwsze drzwi tak długo, że nie widzimy tych drugich.
|
|
|
I tylko jakieś ukłucie w sercu, gdy cię widzę mówi mi, że jeszcze do końca nie zapomniałam.
|
|
|
Gdybyś zadzwonił o trzeciej w nocy pewnie wyszłabym z domu. Pewnie bym cię przytuliła. Pewnie spojrzelibyśmy sobie głęboko w oczy i pewnie byś mnie wtedy pocałował. W pocałunku pewnie pokazałbyś jak za mną tęskniłeś, jaką ulgę sprawia ci, że jesteś przy mnie. Pewnie powiedziałbyś mi, że mnie kochasz, że nigdy nie przestałeś. Pewnie rozpłakałabym się ze szczęścia i pewnie znów zacząłbyś mnie całować. Pewnie padałby wtedy deszcz. Pewnie, że to się nigdy nie wydarzy.
|
|
|
"Cześć. Tęsknię za tobą. Strasznie. Nie mogę sobie uświadomić, że to już 8 miesięcy, przecież to prawie rok. Przepraszam, że nie było mnie tak dawno, jakoś nie mogłam znaleźć czasu... Ale ty jesteś głupi. To była najgorsza rzecz jaką mogłeś zrobić. Moglibyśmy teraz siedzieć i śmiać się z różnych głupot. Jestem pewna, że gdybyś mógł, cofnąłbyś czas i nigdy tego nie zrobił. W każdym razie mam nadzieję, że teraz jest ci lepiej... Tęsknię." przeżegnałam się, spojrzałam jeszcze raz na wątły płomyk w zniczu i z wilgotnymi oczami ruszyłam w stronę bramy.
|
|
|
Cztery słowa. "Tylko mnie nie zapomnij". Łzy w oczach, zaciśnięte gardło. Jak można zapomnieć o nim? Jego niebieskich oczach, zimnych rękach, uśmiechu, teraz już przeznaczonego dla kogoś innego. Może się wydawać, że zapomniałam, że nie obchodzi mnie nic co z nim związane. Ale ja nie zapomnę. Nigdy.
|
|
|
Powlokłam paznokcie lakierem, perfekcyjnie zrobiłam makijaż, usta jeszcze tylko w uśmiech ułożę, no patrzcie jak jestem "szczęśliwa".. Sztucznie, bo sztucznie, ale tylko ja wiem o tym..
|
|
|
Nie wiązałam z Nim jakichś szczególnych nadziei. Wiedziałam, że mamy inny charakter, sposób spędzania wolnego czasu, inne zdanie w wielu sprawach. Jednak gdzieś na dnie serca zabolało jak odszedł. Spędzałam z Nim sporo czasu, chyba nawet przyzwyczaiłam się do Jego obecności w swoim życiu, wiele się od Niego nauczyłam - tych złych i dobrych rzeczy. Dziś jest mi smutno bo wiem, że już nigdy nie zobaczę Jego źrenic wpatrzonych w moje. Czasami mi Go brakuje, tak po prostu.
|
|
|
A teraz nie patrzeć w przeszłość. Nie odwracać się. Nie stać w miejscu,nie cofać się. Po prostu brnąć do przodu w nieznane. Byleby tylko zajść jak najdalej, na sam szczyt.
|
|
|
Wszystko, co się dzieje jest bardzo ważne. Gdyby ktoś zapytał mnie, czy jest coś, czego żałuję, to wiem na pewno, że nie ma takiej rzeczy. Nie może być. Bo gdybym wyeliminowała chociaż jedną rzecz ze swojej przeszłości, już nie byłabym dokładnie taka, jaka jestem. Nawet żal, który noszę w sobie jest mi do czegoś potrzebny.
|
|
|
Wątpliwości? One przychodzą znikąd, wprowadzają zamęt, wypełniają powietrze dymem i nie konkretyzują rzeczywistości.
|
|
|
dy jestem cicha - pytasz, co się stało. Gdy Cię ignoruję - poświęcasz mi swoją uwagę. Gdy Cię odpycham - przyciągasz mnie do siebie. Gdy mnie widzisz w najgorszym stanie - mówisz, że jestem piękna. Gdy zaczynam płakać - przytulasz mnie i nie odzywasz się słowem. Gdy widzisz jak idę - podkradasz się za mną i przytulasz. Gdy się boję - ochraniasz mnie. Gdy kładę głowę na Twoim ramieniu - nachylasz się i mnie całujesz. Gdy kradnę Twoją ulubioną bluzę - pozwalasz mi ją zatrzymać i spać z nią w nocy. Gdy Ci dokuczam - Ty też mi dokuczasz i sprawiasz, że się śmieję. Gdy patrzę na Ciebie z wątpliwością - uzasadniasz. Gdy biorę Cię za rękę - Łapiesz moją i bawisz się moimi palcami. Gdy zdradzam Ci sekret - zatrzymujesz go dla siebie. Gdy patrzę Ci w oczy - nie patrzysz w inną stronę, póki ja tego nie zrobię.
|
|
|
Być może Bóg chciał, abyś poznał wielu złych ludzi, zanim poznasz tą dobrą osobę, żebyś mógł ją rozpoznać, kiedy ona się w końcu pojawi.
|
|
|
|