|
notogarning.moblo.pl
‘betonowe lasy mokną wiatr wieje w okno siedzę w oknie i wdycham samotność.’
|
|
|
‘betonowe lasy mokną wiatr wieje w okno, siedzę w oknie i wdycham samotność.’
|
|
|
|
może i patrzymy w te same gwiazdy, ale czy tęsknisz tak jak ja?
|
|
|
Dorośli - mówią mi – dorośnij, wielcy kreatorzy szarej prozy codzienności. / Buka
|
|
|
And I love you, I swear that's true.
I cannot live without you.
|
|
|
Są tacy, którzy kochają Cię takiego, jakim jesteś.
Jedni Cię nie czają,
Drudzy Boga w Tobie widzą.
Jedni Cię kochają,
Drudzy nienawidzą.
Za Tobą przepadają,
Za Tobą z Ciebie szydzą. / GrubSon < 33
|
|
|
Powiedz jak tu ufać, jak zaufać teraz? Powody są? Przecież wiesz, że ich nie ma! Nie ma tu miejsca, na żadne zaufanie, chcesz wypełnić me serce, wypełniasz tylko pamięć! / WRS ♥♥
|
|
|
"nazywali mnie skazańcem, i popaprańcem nie wiedząc jak to jest gdy ktoś odbiera Ci szansę. " - peja. ♥
|
|
|
chciałabym już w krótkim rękawku, glebnąć na ławce i opierdolić zimne piwo ♥ / notogarning
|
|
|
"Tyle lat znasz mnie, nie mam zalet, mam wady." - Pezet.
|
|
|
"Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku, z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem, którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień." // Jonathan Carroll
|
|
|
|
irytowało Go to. wkurzał się, kiedy na "obiecaj" kręciłam głową stwierdzając, że żadnych obietnic ode mnie nie dostanie. chciał przyrzeczeń. zapewnień, że będę, w jakimś stopniu, nawet jeśli coś się nie uda. potrzebował tej stabilizacji, mówiącej, iż od tak mnie nie straci. chciał tego, czego ja nienawidziłam. zważywszy na moje serce, które wciąż chorując na dawną miłość, mogło się zapaść, czy rozum, coraz częściej odmawiający posłuszeństwa - nie potrafiłam obiecać, iż któregoś dnia nie zniknę bez słowa.
|
|
|
- Alkohol nie rozwiąże Twoich problemów.
- Mleko też nie. ;P
|
|
|
|