` ostatnio zbyt dużo poświęcał czasu wszystkim innym a nie jej, zauważył że coś jest nie tak, że nie rozmawiają już tak często przez telefon a smsy ograniczały się jedynie do krótki słów. Ona nie chciała się mu narzucać wiedząc że jeśli by chciał to by był tylko przy niej - egoistyczne myślenie każdej dziewczyny, coraz częściej wmawiała sobie, że pewnie już jej nie kocha i że wszystko się niedługo skończy. Po kilku dniach przyjechał bez zapowiedzi, wszedł do pokoju i zobaczył jak ona płacze, nic nie mówiąc podszedł do łóżka usiadł obok i przytulił z całych sił. Przytulał ją dopóki się nie uspokoiła - jej oddech był głośny a łzy mimowolnie spływały po policzku, nie wiedział co zrobić by znów było jak dawniej by miała pewność że tak bardzo ją kocha. A jej wystarczyło to co wtedy miała, Go przy sobie na wyciągnięcie ręki, wtedy już wiedziała że ta miłość nie umiera... | nothingcomparestoyou
|