|
nothing-special.moblo.pl
Boże trzymaj mnie przy tych ostatkach sił bo jak puszczą mi kiedyś nerwy już całkowicie to módl się żebym nie złapała noża bo jak go dorwe to wypatrosze tego skurwi
|
|
|
Boże trzymaj mnie przy tych ostatkach sił, bo jak puszczą mi kiedyś nerwy już całkowicie , to módl się żebym nie złapała noża bo jak go dorwe to wypatrosze tego skurwiela, ojca jebanego jak zwierze .
|
|
|
Ciśnienie podskoczyło, lecz wciąż zachowywałam spokój , zdałam sobie tylko sprawę z Tego że straciłam osobę dość ważną w moim życiu, a dla niej to bez znaczenia bez róznicy, zmiana nie robiąca żadnych szkód w jej życiorysie.
|
|
|
W Twoim towarzystwie marzę tylko o wspólnym domu z ogromnym ogrodem i poddaszem z wielkim oknem w dachu, abyśmy mogli leżeć popijająć gorącą herbatę i oglądać miliardy gwiazd wyszukując w niebie nowych wspólnych celów.
|
|
|
Mam taką chwilę w ciągu całego dnia gdy odłączam się zupełnie od świata, zatapiam się w ocenie marzeń naszej wspólnej przyszłości , lub rozmyślniach o życiu, kroczę razno, w uszkach rozbrzmiewa moja ukochana nuta, jedynce co się liczy to żeby nie rozładował się Ipod.
|
|
|
Odrazu gdy pojawiasz się na horyzoncie czuję ulgę, jesteś dla mnie jak ląd dla błąkacjęcego się po morzu statku.
|
|
|
Było mi cholernie zimno, chciałeś oddać mi swoją kurtkę stanowczo się sprzeciwiłam, nalegałeś lecz ja odmawiałam z taką samą siłą, padał śnieg a Ty byłeś chory nie mogłam pogorszyć Twego stanu, więc stnąłeś czule pocałowałeś, wypowiedziałeś mnóstwo komplementów, szepłeś kocham, potem mocno wyrzuciłeś z siebie falę gorącego powietrza ogrzewając moje zmarznięte ciało, muskałeś mą szyję pocalukami, byłeś grzejnikiem jak się tylko dało najbardziej..
|
|
|
W sercu noszę Ciebie i nikt ani nic nie jest wstanie wyrwać nawet części, urywka skarba .
|
|
|
Szczerze mówię, że to coś więcej niż zwykła szczeniacka miłość, szczrze mogę równiez powiedzieć że to miłość nie na chwilę, że związek ten nie jest następnym z kolei, jest pierwszym tak poważnym i serio mówię że ostatnim skarbie !
|
|
|
Prawie wszystko robimy identycznie, nie jadłam jeszcze z Nim delicji ciekaw jestem czy i on najpierw obgryza czekolada zjada najbardziej nielubianą przeze mnie podstawę ciastka, a potem ze smakiem wsuwa galaretkę... ; *
|
|
|
|