Otwieram oczy ze świadomością, że jestem wolny.
Wiem, że nikt siłą nie wyrwie mnie spod kołdry.
Mogę nie iść do szkoły, wstać w południe lub o 15,
wyjść na spacer lub też nie wstawać wcale.
cześć. co u Ciebie ? Mam nadzieje, że jest git i w przeciwieństwie do mnie kur.wa w nocy jakoś śpisz ! Boję się zapytać.. masz kogoś ? patrzysz na nią tak jak kiedyś na mnie ?