 |
not-found.moblo.pl
pierdolę. mam lepszych wielbicieli od Ciebie.
|
|
 |
pierdolę. mam lepszych wielbicieli, od Ciebie.
|
|
 |
Budze sie o 7,po pokoju jest rozwalone pełno zdjęć potarganych. Zawołałam, swojego psa i go zapytałam `Co to ma znaczyć ?` i tupnełam noga, a On zrobił się smutny.Nagle do pokoju weszła mama zapytała `Co tu sie dzieję? córcia,była głodna,i zjadła zdjęcia` i zaczeła się śmiać.Ja siedziałam na ziemi,i zbierałam kawałki zdjęć,i je układałam.Były to moje najlepsze wspomnienia. A nagle do mojego pokoju wpadła kuzynka ze słowami `ceeść.co robiss ?` odpowiedziałam ` hej mała,nic zbieram zdjęcia,potargane przez pieska,wrr.nawet nie wiesz jaka jestem na niego zła ` a mała od razu zapytała mnie ` a cemu placess ?` ledwo co ja zrozumiałam odpowiedziałam ` hmm,bo to zdjęcie mojego przyjaciela..`Jak zaczeło mi napływać coraz wiecej łez,powiedziała `ale psyjaciel jest to jest sceenścię` usmiechnełam się, i jej odpowiedziałam `on jest u aniołków ` Wzieła,wyszła odemnie z pokoju,poszła do mojej mamy zapytac ` ciociu,ceemu psyjaciele sa u aniołków?` {zwirowana}
|
|
 |
nagle uświadamiasz sobie, że twój sposób na życie jest totalną porażką.
|
|
 |
Więcej pokus niż czasu by po nie sięgnąć, więcej grzechów niż sumienie zmieści na pewno
|
|
 |
Tutaj codziennie uczę się, że nie ma uczuć.
|
|
 |
Jednak mimo wszystko kocham Cię za przeszłość.
|
|
 |
Chciałbym z Tobą pójść lecz nie umiem stawiać kroków.
|
|
 |
A żeby Cię zaniosło na Syberię za Moje krzywdy, skurwysynie.
|
|
 |
to koniec! zabiliśmy w sobie wszystko. to koniec! mogliśmy więcej, przykro.
|
|
 |
tracę smak, tracę węch, tracę słuch, tracę wzrok, gubię krok, blednie duch, staje ruch, padam z nóg, gdybym mógł, gdybym mógł.
|
|
 |
Więc zastanów się na drugi raz zanim powiesz coś zrobisz coś, może ktoś ma już dość twoich jazd..
|
|
 |
a teraz siedzę w luźnej czerwonej bluzie, w ulubionych bokserkach i ze wspomnieniami zeszłego roku popijam już chłodną kawą z bitą śmietaną. chwile z zeszłej wiosny, lata, jesieni i zimy błądzą po mojej głowie zostawiając za sobą cichą przestrzeń, którą wypełnia mój śmiech, płacz albo tęsknota.
|
|
|
|