Uwielbiam kiedy zaklada moje bluzy...tak on moje a nie ja jego...i kiedy sie irytuje i sie do mnie nie odzywa slodko sie denerwujac. Kiedy mi dokucza i z jaka zazdrscia patrzy na mnie jak odpisuje koledze na smsa. Kiedy nie chce mi dac buziaka. Uwielbiam kiedy wpycha mnie do basenu tylko po to zeby zaraz dolaczyc do mnie. Wgl nie wiem czemu ale wszystko w nim uwielbiam
Rozpierdala mnie to, ze Cie nie ma, ze mieszkasz kurwa tak cholernie daleko. Ale kiedy juz przyjedziesz to wszystko jest inne nawet ta gorzka kawa przy Tobie jest slodka.