 |
normalnainaczejx3.moblo.pl
'.Ej dobra piszesz dzwonisz spotykamy się. Rozumiem ze robisz Mi nadzieje i po co? Żeby potem powiedzieć 'zostańmy przyjaciółmi?' Nie dzięki mam już psa i szczerz
|
|
 |
'.Ej, dobra, piszesz, dzwonisz, spotykamy się. Rozumiem, ze robisz Mi nadzieje, i po co? Żeby potem powiedzieć 'zostańmy przyjaciółmi?' Nie, dzięki, mam już psa i szczerze myślę, ze on rozumie więcej niż ty . !
|
|
 |
Weszła na siłownię. Akurat podciągał się na drążku. Dojrzała pracę jego mięśni i rąk. Skończył. Stał tyłem i wycierał twarz ręcznikiem. Podeszła bliżej i pocałowała go delikatnie w plecy. Wystraszył się i po chwili uśmiechnął. 'Cześć,Kochanie. Miałaś być wieczorem.' Objął ją w pasie. 'Chciałam tylko zajrzeć, co robisz i sobie pójść, ale sam wiesz, jak reaguję na Twój widok.' Zaśmiał się głośno. 'Pociągam Cię?' Przygryzła wargę i spuściła głowę. 'Hahah, buraku mój.' Odwróciła się na pięcie. 'Gdzie idziesz?' Zawołał wciąż się śmiejąc. 'Byle dalej od Ciebie.' Spojrzała naburmuszona. 'I skończ się wreszcie nabijać! Nie moja wina, że...że wywołujesz u mnie takie reakcje!' Podbiegł do niej i złapał za nadgarstki. 'Też Cię kocham.' Szepnął i ujął jej twarz w dłonie, by ją pocałować. 'Nie! Poczekaj do wieczora.' Powiedziała słodko i wyszła z pomieszczenia. Złapał się za głowę i wywrócił oczami. 'Kocham ją, no normalnie ją kocham!'
|
|
 |
Kiedy powiedziałeś, że nie chcesz mieć dziewczyny, a później okazało się, że masz - milczałam, stwierdziłam, że może nie chciałeś mnie ranić. Kiedy pytałam, czy z nią jesteś i okłamałeś mnie patrząc prosto w oczy- milczałam, miałam nadzieję, że się jeszcze zmienisz. Kiedy ona z Tobą zerwała i przyszedłeś do mnie, a ja siedziałam przy Tobie godzinami pocieszając- milczałam, bo przecież nie chciałam Cię dobijać. Kiedy powiedziałeś, że tylko na mnie możesz liczyć, ale nie możemy być razem, bo na mnie nie zasługujesz- milczałam, już nie było sensu krzyczeć. Jednak ty wtedy usłyszałeś dobrze ten odgłos kruszącego się lodu, tak właśnie zareagowało moje serce.
|
|
 |
Niby wielki fan rapu , a gdy reggae stało się modne , zaraz był rastamanem.
|
|
 |
Bo wiesz? obok szpilek mam trampki i adidasy , obok sukienek - dresy i szerokie bluzy, nie używam prostownicy , obok pierścionków - paczkę fajek. W mp4 mam piosenki o miłości , rap i hip - hop . Przy kumplach często klnę, przy Tobie prawie nigdy. Czasem piję wódkę, czasem colę. Ale jedno jest u mnie niezmienne - miłość do Ciebie.
|
|
 |
świat schodzi na psy, dzieci w wieku 11 lat jarają jointy, piją alko i palą fajki, a dziewczyny szukają cnoty bo nie wiedzą gdzie ją zgubiły . tak na prawdę postęp na tym świecie . nie sądzisz ?
|
|
 |
i teraz zachowam sie jak małe dziecko - na mojej ulubionej koszulce napisze ' miłość ', potem ją gdzieś wrzuce do szafy, a po kilku dniach będę mogła powiedzieć, że znalazłam swoją miłość. ; d
|
|
 |
Czy się zmieniła? Chyba nie, po prostu dojrzała. Dojrzała do miłości i namiętnych pocałunków.
Wyrosła z zakochiwania się co pięć minut i pisania męskich imion na marginesach.
|
|
 |
Jestem dziewczyną, która nie zwalcza wirusów i nie łagodzi bólów brzucha. Nie lubi placków i
nie da kamienia. Harcore ? Skądże. Nie gardzi innymi i nie słucha disco polo.
Stylowa, modna i kolorowa ? Raczej tak. Wielbiąca Ciebie? Już mniej...
|
|
 |
- Która godzina?
- Szczęśliwi czasu nie liczą.
- A jesteś szczęśliwa?
- Jest osiem po jedenastej.
|
|
 |
A teraz to wsadź sobie
te wszystkie wyznania głęboko w du.pę.!
|
|
 |
Ciekawość zabiła kota, satysfakcja go wskrzesiła.
|
|
|
|