jak można płakać przez chłopaka którego zna się pare dni, jak można przeżywać to,że tego wieczoru nie napisał, nie pisał tych swoich czułych słówek,pisałam z nim dzisiaj godzine - w południe . Czekam aż wejdzie bo pytał się kiedy mam czas na spotkanie, nie byłam nastawiona na to,że mogę sie z nim spotkać, teraz wiem,że kurwa chce, chce i to w chuj, nie mogę pokazać mu,że mi zalezy, bp przestanie się starać i w końcu mnie oleje, a ja nie chce, nie chce kolejny raz się zawieść ./noniekonieczie
|