|
noniegadaj.moblo.pl
bez ciebie nie potrafię prawidłowo funkcjonować.
|
|
|
bez ciebie nie potrafię prawidłowo funkcjonować.
|
|
|
Zobaczywszy , spodobawszy , polubiwszy , zakochawszy .
|
|
|
bo płacz w moim wypadku juz nie wystarcza...
kolejny raz to wszystko mnie przygniotło.
|
|
|
Taka forma malarska - czerwona farba na nadgarstkach.
|
|
|
Spoglądasz w lustro. Widzisz przekrwione, podkrążone oczy, czarne smugi na policzkach od tuszu do rzęs, popękane usta i roztrzepane włosy. Efekty uboczne nieodwzajemnionej miłości...
|
|
|
Wiadomość. Sms. Bezinteresowny, wirtualny uśmiech. Telefon. Pierwsze spotkanie. Wsłuchiwanie się w Jego głos. Wsłuchiwanie w każde słowo, jakby osobno znaczyły coś innego. Pierwsze muśnięcie dłoni o dłoń. Oswajanie się. Strach. Obawa. Pierwszy uśmiech przed lustrem. Szczęście. Pierwsze wyszeptane :' Cieszę się, że jesteś.'
|
|
|
Czujesz się dobrze, kiedy cierpię ?
|
|
|
Żeby żadne serce nie cierpiało tak jak moje.
|
|
|
Popadam w pewnego rodzaje stan maniakalno - depresyjny. Wolne chwile spędzam na rozmyślaniu, a te szybkie na rozmowach z Bogiem. Nie mam pewności, czy przypadkiem i On nie ma kłopotów.
|
|
|
Przepraszam. Przepraszam za to, że mnie znasz. Przepraszam za to, że jestem w Twoim życiu. Przepraszam za to, że zajmuję Twój cenny czas. Przepraszam za to, że zajmuję troszeczkę miejsca w Twoim sercu. Przepraszam za to, że myślisz o mnie. Przepraszam za to, że możesz mi ufać. Przepraszam za to, że zawsze możesz na mnie liczyć. Przepraszam za te wszystkie chwile spędzone razem. Przepraszam. Przepraszam za wszystko.
|
|
|
Przepraszam za miłość, łzy, egoizm. Za to, że zmieniam ludzi na gorszych. Za to, iż nie cierpię oddychać. Za żal do ludzi za zranienie każdego zakątka mego ciała. Za fałszywych przyjaciół, którzy byli jedyne przez chwilę. Za to, że istnieję i Cię kocham.
|
|
|
Pierwszy uśmiech, pierwszy napad szalonego śmiechu, pierwsza noc, pierwsza kłótnia, pierwsze pojednanie, pierwsza nuda, pierwsze nieporozumienie, pierwsze nieudane wakacje, pierwsze rozstanie, drugie, trzecie, w końcu to prawdziwe. Potem wszystko od nowa. Tak samo, tyle że z kimś innym.
|
|
|
|