dotknij miłość, zatrzymaj wiatr, ukołysz niebo, pocałuj gwiazdę, obejmij mrok, uchwyć chwilę, przywitaj się ze słońcem, zatańcz z księżycem, zabij nienawiść, wybacz wojnę zazdrości, pożartuj z uśmiechem i dopiero wtedy mów o wolności.
Nie robię nic nadzwyczajnego. Zwyczajnie jestem. Postępuję tak zupełnie normalnie, naturalnie. Jestem sobą. I widzisz, dostaję za to Jego miłość. Bajka.