|
nofound.moblo.pl
lovelovelovelovelovelovelovelove lovelovelovelovelovelovelovelove lovelovelovelovelovelovelovelovelove
|
|
|
nofound dodano: 30 października 2010 |
|
lovelovelovelovelovelovelovelove ___ lovelovelovelovelovelovelovelove___lovelovelovelovelovelovelovelovelove
|
|
|
nofound dodano: 30 października 2010 |
|
|
|
nofound dodano: 30 października 2010 |
|
Tęsknię za twoją miłością .
|
|
|
nofound dodano: 30 października 2010 |
|
Tak jakby ziemia zapadała mi się pod stopami, nie ocalisz mnie?
Kiedy do mnie wrócisz, zacznie się monsun, oh kochanie
|
|
|
nofound dodano: 30 października 2010 |
|
Gwiazdy płoną
A ja słyszę w myślach twój głos
Nie słyszysz jak cię wołam?
Moje serce tęskni za tobą
Tak jak wysychający ocean za wilgocią
Złap mnie, upadam
|
|
|
nofound dodano: 30 października 2010 |
|
Bardzo za tobą tęsknię
Nic nie poradzę, jestem zakochana
Dzień bez ciebie jest jak rok bez deszczu
Potrzebuję cię obok, nie wiem jak przeżyję
Dzień bez ciebie jest jak rok bez deszczu
|
|
|
nofound dodano: 30 października 2010 |
|
Tak jakbym przechadzała się pustynią od tysiąca dni
Nie wiem czy to fatamorgana, ale zawsze cię widzę, kochanie
|
|
|
nofound dodano: 30 października 2010 |
|
Czujesz
Jak o tobie myślę
Z każdym oddechem,
W każdej minucie
Bez względu na to co robię?
Mój świat to puste miejsce
|
|
|
nofound dodano: 30 października 2010 |
|
Poczuć się jak mała dziewczynka właśnie w jego ramionach .
|
|
|
nofound dodano: 30 października 2010 |
|
Kto mnie doda do obserwowanych czeka go niespodzianka =) . Zapewniam że bardzo miła. ( nie chodzi o komentarze itp )
|
|
|
nofound dodano: 30 października 2010 |
|
przepraszam za błąd ort. :)
|
|
|
nofound dodano: 30 października 2010 |
|
Usiadła jak to zwyle bywało po ciemku na łóżku z kubkie gorącej cherbaty. Lubiała tak rozyślać . Rozwarzała wszystkie plusy i minusy , wszystkie za i przeciw. Czasami płakała że nie może sobie poradzić z tym wszystkim. Przytłaczała ją nauka , miłość. Wiedziała na kim może polegać ale bała się że w każdej chwili może to stracić. Wieżyła w Boga ale bała się modlić bo nie chodziła w niedzielę do kościoła , chyba że po podpis do tych głupich książeczek. Czasami poparzyła się cherbatą, a czasami nie skupiała się na niej i odstawiała zimną. Nie lubiała jak ktoś przerwał jej tę ciszę umysłu. Po prostu lubiała myśleć o wszystkim i o niczym. Dawało jej to chwile spokoju.
|
|
|
|