|
niunieczkaxd.moblo.pl
Lubię kiedy nasze oczy się spotykają. Szkoda że twój wzrok jest obojętny że nie patrzysz na mnie z taką radością jak kiedyś..
|
|
|
Lubię kiedy nasze oczy się spotykają. Szkoda, że twój wzrok jest obojętny, że nie patrzysz na mnie z taką radością jak kiedyś..
|
|
|
- wszystko dobrze ?
- bez Ciebie nie.
|
|
|
Każdego dnia obiecuję sobie , że od jutra przestanę o Tobie myśleć . Jednak kiedy nadchodzi 'jutro' stwierdzam , że kocham Cię jeszcze bardziej . I tak w kółko .
|
|
|
Chce już zapomnieć o Tobie ! Na prawdę radziłam sobie cudownie;) Już prawie nie pamiętałam koloru twoich oczu , wyrazu twojej twarzy gdy się na mnie obrażałeś, Już prawie zapomniałam jak wyglądał twój uśmiech który w tamtym czasie przynosił mi ogromne szczęście! Nie pamiętałam jak smakowały twoje usta, twoje słowa.. I gdy już wszystko powoli zaczęło się u mnie układać może nie umiałam się uśmiechać ale już byłam w stanie spojrzeć na innego to oczywiście znów musiałeś pojawić się Ty i cała moja ciężka praca poszła się jebać
|
|
|
Wiesz chciałam Ci powiedzieć że po prostu cię kocham za to że jesteś tak jebnięty,tak przesłodzony,tak prześliczny,tak dziwny,tak bardzo wyjątkowy.
|
|
|
Kocham go tak cholernie mocno, że oddałabym za niego wszystko, mimo tego, że mam przecież tylko kilkanaście lat...
|
|
|
Trzymając wypalającego się już do końca papierosa w swojej drżącej dłoni, siedziała na brzegu krawężnika jednej z najruchliwszych ulic w mieście. deszcz padał jak oszalały. wstała, nietrzeźwo idąc przed siebie. jeden z samochodów, nie zdążył zahamować. uderzył ją z niesamowitą siłą. upadła. kierowca samochodu, cały roztrzęsiony wybiegł z pojazdu, krzycząc z zapytaniem czy żyje. - ujął w dłonie jej zakrwawioną twarz, po której spływały krople łez, wymieszane z jej ciemno czerwoną krwią. - nic Ci nie jest?! - krzyczał pełen amoku. - właściwie to jestem Ci wdzięczna. - wyszeptała, resztkami sił.
|
|
|
plan na wakacje? obecnie nie istnieje, ale chciałabym móc choć cząstkę czasu spędzić z tobą
|
|
|
- czego się boisz? - zapytał. w jednej chwili w głowie pojawiły się setki myśli. boję się tego, że będę zwykłym szarym człowiekiem. tego, że nie spotkam osoby, która uczyni moje życie wyjątkowym. także tego, że nie będę w stanie dawać radości osobom, które kocham. boję się życia... ale najbardziej boję się tego, że nigdy nie zrozumiesz, co chcę Ci powiedzieć, bo jest to dla mnie za trudne. - boję się pająków. - odpowiedziałam.
|
|
|
dzień naszego zerwania oznaczyłam w swoim kalendarzu jako święto . i za rok mam zamiar uczcić go ogromnym tortem z twoim zdjęciem . ale zamiast go zjeść , z zimną krwią rozpierdolę go o podłogę .
|
|
|
i tylko powiedz czy jest ci przykro , czy żałujesz . tylko tyle chcę wiedzieć , potem możesz odejść .
|
|
|
pocałunek jest tym momentem, kiedy zawsze mimowolnie opuszczasz powieki ku dołowi delektując się smakiem, zapachem, bliskością. jest jedną z tych chwil, których nie ogląda się z otwartymi oczami. to ten moment, kiedy patrzymy sercem. tylko sercem.
|
|
|
|