|
niunieczkaxd.moblo.pl
Siedziała na podłodze i oglądała fotografię na której są razem. Płakała płakała przez niego bo ją skrzywdził.Pod wpływem emocji chwyciła zdjęcie mocno w rece i zaczęł
|
|
|
Siedziała na podłodze i oglądała fotografię, na której są razem. Płakała, płakała przez niego, bo ją skrzywdził.Pod wpływem emocji chwyciła zdjęcie mocno w rece i zaczęła rozrywać je na malutkie kawałeczki. Chwilę później, gdy dziewczyna już ochłonęła zaczęła szukać taśmy klejącej, bo uświadomiła sobie, że to jedyna rzecz związana z nim, którą dziś może mieć. Znalazła taśmę i zaczęła dopasowywać kawałeczki zdjęć. Skleiła je, wzięła telefon i zadzwoniła do niego. Powiedziała tylko "kocham Cię" i się rozłączyła
|
|
|
A teraz ? nawet jestem szczęśliwa. No i co, że wspomnienia bolą - chyba tak będzie zawsze
Mimo to i tak jestem szczęśliwa.
|
|
|
Morał tej bajki jest krótki i niektórym znany... Ten świat z dnia na dzień staje sie bardziej pojebany.
|
|
|
"ramiona mojego mężczyzny - to w nich czuję się najbezpieczniej!"
|
|
|
nigdy nie będzie zupełnie tak samo, jak było przedtem ...
|
|
|
Życie często przewraca mnie ale wierzę, że podniosę się.
|
|
|
W gruzy waliło się me dotychczasowe życie i wtedy pojawił się mój anioł i ocalił mnie z przepaści zapomnienia...
|
|
|
Poznajesz. Kumplujesz się. Spędzasz czas. Lubisz. Spotykasz się coraz częściej. Dowiadujesz się coraz
więcej. Przyjaźnisz się. Zwierzasz się. Ufasz. Przytulasz. Pocieszasz. Jesteś. Bawisz się. Zakochujesz się.
Cierpisz. Nienawidzisz. Tęsknisz. Płaczesz. Ranisz innych. Zostajesz sama. Koniec przyjaźni.
|
|
|
Wstała z zimnego krawężnika i obiecała sobie, że od teraz będzie szczęśliwa. wbrew swojemu zranionemu sercu, a przede wszystkim wbrew JEMU. Poszła do niego. nie zważała na swoje podpuchnięte powieki czy rozmazany tusz. kiedy otworzył jej drzwi i uśmiechnął się szyderczo, plunęła mu prosto w twarz, odwróciła się i odeszła. teraz mogła zacząć nowy rozdział w swoim życiu .
|
|
|
- Chcesz mnie pogłaskać po głowie i dać buziaka w policzek?
- Policzki są zbyt blisko ust, jeszcze bym się poślizgnął...
|
|
|
Otworzyłam oczy i zrzuciłam z siebie gruby koc, pod którym zasnełam dzień wcześniej. Przetarłam oczy, co okazało się dość złym pomysłem, zważywszy na to, że na mojej twarzy były jeszcze resztki makijażu. Położyłam się na plecach i zawzięcie wpatrywałam w sufit. Kątem oka spojrzałam na telefon. Nadal nic, żadnej wiadomości od Ciebie, żadnego nieodebranego połączenia. Nie płakałam, wszystkie łzy, które były przeznaczone na cierpienie z powodu Twojej nieobecności wykorzystałam wczoraj. Dziś tylko usiadłam na łóżku, wziełam głęboki oddech i zdałam sobie sprawe, że nie ma sensu dalej na Ciebie czekać. Zrozumiałam, że po prostu o mnie zapomniałeś i muszę zacząć żyć na nowo. Ale bez Ciebie..
|
|
|
Gdyby karali na uzależnienie od Ciebie, dostałabym dożywocie
|
|
|
|