|
niunia_98.moblo.pl
Codziennie mimo zmęczenia wyruszam na nowo każdego dnia pokonuję swoje słabości. Odkrywam malutkie cząsteczki nadziei by na koniec poznać szczęście
|
|
|
Codziennie mimo zmęczenia wyruszam na nowo, każdego dnia pokonuję swoje słabości. Odkrywam malutkie cząsteczki nadziei, by na koniec poznać szczęście
|
|
|
Nadal bowiem pragnę być zwariowana i przeżyć swoje życie tak, jak mnie się podoba, a nie jak się podoba innym.
|
|
|
No, bo co mi pozostało poza cichym urojeniem łzy?
|
|
|
nie jestem idealna, czasem za dużo przeklinam, pyskuje, mam trudny charakter, więc jeżeli ci coś nie pasuje to wypierdalaj na drzewo.
|
|
|
i ta pieprzona perfidna sprzeczność uczuć. chcesz, tęsknisz, myślisz i równocześnie nie chcesz, boisz się, i żałujesz.
|
|
|
najbardziej obcy staje się dla Nas człowiek, który tak naprawdę nigdy nie zagościł w naszym sercu.
|
|
|
nie zabij mnie tym wzrokiem przypadkiem, zazdrosna szmato.
|
|
|
i uwierz ze te parę dni spędzone z Tobą pomogły mi na nowo stanąć na nogi.
|
|
|
Strach oplata łzami twarz, na wieki zamilcz. To nie sztuka poznać ludzi, a poznać się na nich.
|
|
|
Mamy sobie do powiedzenia rzeczy, na które nikt jeszcze nie wymyślił słów.
|
|
|
za dużo wspólnego, żeby nagle żyć osobno.
|
|
|
Nie ma sensu wracać do przeszłości. Liczy się to, co jest teraz i to, co może być.
|
|
|
|