|
niunia_98.moblo.pl
Pamiętacie kiedy byliście małymi dziećmi i wierzyliście w bajki marzyliście o tym jakie będzie wasze życie? Biała sukienka książę z bajki który zaniesie was do z
|
|
|
Pamiętacie , kiedy byliście małymi dziećmi i wierzyliście w bajki, marzyliście o tym, jakie będzie wasze życie? Biała sukienka, książę z bajki, który zaniesie was do zamku na wzgórzu. Leżeliście w nocy w łóżku , zamykaliście oczy i całkowicie, niezaprzeczalnie w to wierzyliście . Święty Mikołaj , Zębowa Wróżka, książę z bajki - byli na wyciągnięcie ręki. Ostatecznie dorastacie. Pewnego dnia otwieracie oczy, a bajki znikają. Większość ludzi zamienia je na rzeczy i ludzi, którym mogą ufać, ale rzecz w tym, że trudno całkowicie zrezygnować z bajek, bo prawie każdy nadal chowa w sobie iskierkę nadziei, że któregoś dnia otworzy oczy i to wszystko stanie się prawdą.
|
|
|
Papieros w jego dłoni cicho zgasł a my nadal się całowaliśmy
|
|
|
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
|
|
|
nie boję się ciemności, zboczeńców, pijawek, klaunów, sierot, dżdżownic, schizofreników, matematyki, wojny, melomanów, duchów, strychu, kościoła, podróbek pikowanych torebek Chanel, klęsk żywiołowych, szpilek, opuszczonych dzielnic, lesbijek, suszy, terrorystów, biedy, śmierci, nawet życia i masowej zagłady.. boję się, że kiedyś zobaczę cię z inną dziewczyną, martwię się o to, że będziecie parą. to największy kataklizm, jaki mógłby mnie spotkać. pękłoby mi serce, i choć nie boję się kardiologów, pozwoliłabym mu obumrzeć do końca.
|
|
|
Walcz o swoje! plan jest taki, żeby wyjść z twarzą z sytuacji, które rozczarują jeszcze wiele razy...
|
|
|
Idąc ulicą ludzie patrzą jakby mnie już znali pewnie wszyscy chętnie w mordę by mi dali ale za co ? Czy przeszkadza komuś, że ja żyję ile stracą jak przeżyję jeszcze kilka lat kiedyś skończą się te męki, kiedyś powiem szach mat i pokonam moje lęki zachowując się jak kat.
|
|
|
zaciągam się papierosowym dymem niemal czując jak rozsadza me płuca. zabawne. Ciebie nie wdychałam, a mimo to, rozsadziłeś me serce.
|
|
|
To boli tak, że chyba znów się najebie, bo nie wiem co kochałem bardziej: świat czy Ciebie.
|
|
|
Miłość to była mama i tata, ken i barbie, książę i królewna. Kiedy ktoś się całował, robiłam śmieszną minkę, mówiłam "fuuj" i odwracałam głowę. Nie śniłam o niej, nawet nie myślałam. Nie chciałam, żeby jakiś chłopak mnie przytulał. Ważniejsze było układanie mebli w domku dla lalek i skakanie po kałużach... teraz wszystko się zmieniło. Kiedyś, nigdy nie oddałabym lizaka za spędzenie z Tobą czasu. Teraz, za 5 minut przy Tobie oddałabym cały świat.
|
|
|
siedząc samotnie w domu, zaczęła zastanawiać się nad tym, co jest na prawdę ważne . zaczęła płakać . nie dlatego, że tęskniła . nie dlatego, że jej było smutno . nie dlatego, że jej czegoś brakowało . płakała, bo nie wiedziała na kim jej teraz zależy, nie widziała sensu bycia .
|
|
|
Wyrosłam na betonie pośród bloków, wśród chłopaków. Pamiętam do dziś, jak latałam za piłką, zabawę na trawniku, wieczne gry w chowanego, cztery ulice. Czasy się zmieniają teraz młodzi chowają się by wypić, zapalić.. Dziś już tego nie ma tego, co kiedyś, ośka się zmieniła w szare bloki, ulice świecą pustkami. Nie słychać bawiących się dzieci na placach zabaw. Ale to właśnie osiedle nauczyło mnie, czym jest na prawdę życie. Dzięki chłopakom przekonałam się, że nie zawsze przegrana musi zakończyć się płaczem. Nauczyłam się patrzeć na świat z drugiej strony. Korzystam z życia dopóki jest.
|
|
|
jednym z najgorszych błędów, jakie możemy popełnić jest zostawić własnych przyjaciół, myśląc, że są wrogami naszego szczęścia
|
|
|
|