|
nikiiix3.moblo.pl
myślę o Tobie i jakoś nie mogę przestać cały mój świat w Twojej osobie się streszczał
|
|
|
myślę o Tobie i jakoś nie mogę przestać
cały mój świat w Twojej osobie się streszczał
|
|
|
żal mi Twojej chorej miłości -,-'
|
|
|
Przypadkowe znajomości, przypadkowe pocałunki, przypadkowe błędy, przypadkowe przeoczenie miłości.
|
|
|
i kiedy ja stwierdziłam, że mam wyjebane, to nagle musiałeś napisać... i znowu wszystko wróciło!
|
|
|
I kiedy ona miała nadzieję, że już jest ok. On znowu zaczął coś kręcić, zaczęli się kłócić, na jej pytanie 'dlaczego?' On odpowiadał ' Bo tak bardzo mi na Tobie zależy, bo boje się Cię stracić '. Ona odzyskiwała nadzieję, w 'lepsze jutro' ale zawsze na następny dzień, kłótnie zaczynały się od nowa, a nadzieja gasła, tak szybko jak się pojawiła .
|
|
|
Jak, to jest, że po tym wszystkim co mi zrobiłeś, ja nadal tak cholernie Cię potrzebuje
|
|
|
Pomagasz wszystkim dookoła, zapominając o sobie i osobach które Cię kochają. Zrozum. Nie jesteś idealny, nie uda Ci się naprawić wszystkiego. Jedną rzecz naprawisz, a dwie inne spieprzysz. i nic nie robisz szczerze. Wiesz.. dzisiaj zauważyłam, że nawet Twoja miłość nie jest szczera. I przez to potrafisz tylko ranić.
|
|
|
Możesz zmienić prawie wszystko, wygląd, znajomych, szkołę, dom, zainteresowania, ulubioną muzykę (...) ale pamiętaj, że nigdy nie zmienisz tego, kim tak naprawdę jesteś
|
|
|
-Lubisz mnie ? [ cisza ] Nie lubisz? - Ja nikogo nie lubię. - Jego też nie? - Rozumiesz znaczenie słowa 'nikogo? - No tak.. On przecież nie jest nikim
|
|
|
- Nagle zaczyna Ci zależeć.. zaczynasz sie starać, odpowiedz tylko po co ? po to żeby znowu później zawieść ? A wiesz co jest w tym wszystkim najgorsze ? To, że ja znowu dam się na to nabrać. Bo tak cholernie mi zależy
|
|
|
Chociaż raz spojrzeć na siebie, Twoimi oczami, chociaż na chwilę usłyszeć Twoje myśli, kiedy jesteś koło mnie, chociaż raz usłyszeć, to co naprawdę masz do powiedzenia, chociaż przez chwilę mieć pewność, że Cię rozumiem. Przecież, nie wymagam zbyt wiele..
|
|
|
Zmienił się nie do poznania. Mimo tego że w teorii to jest to ten sam człowiek. ta sama osoba,ale za to w praktyce, jest zupełnie inny. to tak jakby jedna jego część umarła i miła nigdy nie wrócić. a przecież to praktyka jest ważniejsza. Przecież jeśli nauczę się nut, to jeszcze nie dowodzi tego że będę umiała grać. Wiec dlaczego za każdym razem kiedy go widzę, od nowa się zakochuje ? Wydaje mi się że teoria czasami nie sprawdza się w praktyce
|
|
|
|