|
nikamoo.moblo.pl
Lesbijką należy się podziw choćby z jednego powodu nie dają omamić się mężczyzną.. D
|
|
|
Lesbijką należy się podziw choćby z jednego powodu, nie dają omamić się mężczyzną.. ;D
|
|
|
przychodzi w życiu moment, kiedy zaczyna do nas dochodzić, że zależy nam na kimś za bardzo. stanowczo za bardzo. zbyt przywiązujemy się do danej osoby. zaczynamy się bać, że po raz kolejny będziemy tego żałować. wiemy, że nic dobrego z tego nie wyniknie, a konsekwencje które przyjdzie nam ponosić, są niezwykle bolesne. zaangażowanie się w znajomość i poświęcenie dla drugiej osoby, a czasami nawet oddanie się jej, niesie za sobą wiele ryzyka. właśnie wtedy nachodzi kulminacyjny moment, kiedy zadajemy sobie pytanie czy warto. czy te wszystkie nieprzespane noce pełne przemyśleń, są warte związków między ludzkich. związków pełnym zakłamania i podłości. wbrew naszemu rozumowi. według naszego serca. serca, które jest marnym doradzą. nie zważającym na późniejsze konsekwencje.
|
|
|
-Zdaję sobie sprawę, że przekreśliłam nasz związek. Przepraszam. -Cii. Kochanie. To dawno i nieprawda. Mam gumkę. Zetrzemy tą kreskę
|
|
|
Nie żałuję nawet tego, że specjalnie czekałem aż zaśniesz aby wiedzieć, że śpisz dobrze. Zasypiając, trzymałem Cię za rękę, na wypadek koszmaru. Mogłem wstać, przytulić Ciebie, dać znać, że nic Ci nie grozi. Byłem dumny z tego, że mi powtarzałaś co chwilę: ,,Przy Tobie czuję się bezpiecznie.Jesteś moim aniołem stróżem.Dziękuję Ci." Bardzo mnie te słowa cieszyły. Czułem się naprawdę potrzebny.
|
|
|
- nawet nie wiesz, ile straciłeś. - wyszeptała mu do ucha, chwilę po tym, jak powiedział, że to koniec. - wiem. - odparł. - proszę. nie uświadamiaj mi tego. nie będę umiał żyć z tą świadomością. - w jego oczach zobaczyła łzy. - a więc... ty mnie nadal... - tak. kocham cię, ale nie mogę. nie zasługujesz na mnie. - poleciały mu łzy. - zdradziłem cię z twoją najlepszą przyjaciółką. - spojrzał jej w oczy i gwałtownie spuścił wzrok. - nie chciałem. to przez napływ alkoholu, naprawdę. - chlipał jak małe dziecko. spojrzał na nią po raz kolejny. w jej oczach zobaczył łzy. - kocham cię. - wyszeptał. - nie chciałem cię skrzywdzić. ona nie wydusiła z siebie żadnego słowa. przytuliła go. dłuższy czas stali tak wtuleni w siebie. - wybaczam ci, skarbie. nie wyobrażam sobie życia bez ciebie. - w jego oczach zobaczyła iskierkę, a na twarzy nieśmiały uśmiech. - dziękuję. obiecuje, że nigdy więcej sytuacja się nie powtórzy. obiecuje. kocham cię, najmocniej, na zawsze./trwamwnicosci.
|
|
|
I choćby cały świat się walił, palił i umierał, nie ruszę się stąd dopóki nie powiesz mi co tak naprawdę do mnie czujesz.
|
|
|
Nie wkurza mnie to, że ludzie o mnie plotkują.. Nie wkurza mnie też sam fakt, że wciskają ci tanie bajeczki o rzekomych ,,moich zdradach". Wkurza mnie to, że Ty - najbliższa mojemu sercu osoba, wierzysz w te brednie, kłamstwa i oszczerstwa. Zachowujesz się jak dziecko. Jak tylko coś usłyszysz, dajesz mi w twarz i przestajesz mnie kochać.
|
|
|
Późny wieczór. Zmęczony codziennością, wyszedł na spacer. Mnóstwo przemyśleń, analiz każdej kłótni, poszukiwania swoich błędów. Siadł na trawię i zawiesił swój wzrok na niebie.. Zauważył Ciebie. Pośród tysiąca innych gwiazdek. Ty jedyna. Niepowtarzalna. Inna niż wszystkie. Dałaś mu błysk nadziei na lepsze jutro. Stałaś się tą iskierką w jego sercu, która za każdym razem gdy nadzieja gasła, rozpalałaś ją na nowo.
|
|
|
-Spotkałeś się z nią? Jaka była? -Widziałeś kiedyś anioła, w białej bluzce? Z pięknymi kasztanowymi włosami, idealnie zadbanym ciałem? Z głosem cienkim jak kartka papieru? Ze skórą delikatną jak jedwab? -Noo.. Nie. -Całując jej policzek na pożegnianie zatraciłem się w niej. Obudziło się moje serce. Biło jak szalone.To był znak. -Jaki znak? -Znak tego, że się zakochałem.;)
|
|
|
Zachowujesz się jak dupek wiesz? Na pytanie: "czy chciałbyś żebym odeszła?", wstałeś z kanapy, skierowałeś palcem na drzwi i powiedziałeś: ,,Droga wolna maleńka". To przez takich jak Ty, kobiety utwierdzają się w przekonaniu, że facet to świnia.
|
|
|
Ciężkie dzieciństwo nauczyło go wrażliwości. Zaczął interesować się losem skrzywdzonych kobiet, nie były mu obojętne. Uważał, że każda zasługuje na coś więcej. Każdej pragnął dać wszystko. Nie dlatego, że mu sie podobały.. To było zapisane w jego wartościach. Słowo ,,dziękuję" oraz uśmiech na twarzy kobiety, było najlepszą nagrodą jaką mógł dostać.
|
|
|
Myślę, że gdyby zasłonili mi oczy chustką i kazaliby iść, z pewnością każdy mój krok byłby pewny. Pod jednym warunkiem.. Kierować mną musiałbyś Ty. Nie jestem wariatem. Po prostu wydaje mi się, że na tym polega miłość. Wzajemne zaufanie przede wszystkim.
|
|
|
|