|
nikamoo.moblo.pl
Ocierała łzy patrząc na jego opis: Ja Ciebie też.
|
|
|
nikamoo dodano: 17 października 2010 |
|
Ocierała łzy patrząc na jego opis: "Ja Ciebie też.
|
|
|
nikamoo dodano: 17 października 2010 |
|
Tak bardzo go kochała . . .
a on tak bezczelnie zniszczył jej świat i odchodząc zaśmiał się w twarz -.
|
|
|
nikamoo dodano: 17 października 2010 |
|
`nie sztuką jest przyciągnąć wyglądem, sztuką jest zatrzymać charakterem`
|
|
|
nikamoo dodano: 17 października 2010 |
|
Wiara to dziwna rzecz. Pojawia się, kiedy tego nie oczekujemy. Któregoś dnia odkrywacie, że bajka może być trochę inna niż sobie wymyślaliście. I nieważne, czy będzie się żyło "długo i szczęśliwie", ważne, że jest się"szczęśliwym".
|
|
nikamoo dodał komentarz: |
17 października 2010 |
|
nikamoo dodano: 17 października 2010 |
|
Wodoodporny tusz do rzęs sprawi tylko, że nie spłynie on z rzęs. Niestety nie jest w stanie powstrzymać łez.
|
|
|
nikamoo dodano: 17 października 2010 |
|
Nie obiecuję ci, że zapomnisz. Nigdy nie zapomnisz, ale nauczysz się żyć z tą świadomością. Będziesz mogła patrzeć na niego i słuchać jego głosu, a później odejdziesz, by pocałować człowieka, który zastąpi jego miejsce... Nie obiecuję ci, że już nigdy nie będziesz o nim myślała. Będziesz, ale ze spokojem... Obiecuję ci, że nauczysz się żyć bez niego. I nie potrzebujesz nikogo, bo sama to potrafisz./ veriolla
|
|
|
nikamoo dodano: 16 października 2010 |
|
I obiecuję Ci, że jeśli któraś złamie Ci serce będę pierwszą, która serdecznie pierdolnie ją w twarz.
|
|
|
nikamoo dodano: 16 października 2010 |
|
zdradził cię raz - zdradzi poraz drugi , zostawił cię raz - zostawi poraz drugi , uderzył cię raz - uderzy poraz drugi , pokochał cię raz - nie łudź się , że pokocha poraz drugi / tymbarkoholiczka
|
|
|
nikamoo dodano: 16 października 2010 |
|
Pewnego dnia obudzisz się i dojdzie do ciebie ile dla ciebie znaczę, i kiedy ten dzień nadejdzie ja obudzę się obok chłopaka, który o tym już wiedział.
|
|
|
nikamoo dodano: 16 października 2010 |
|
poczekałam aż drzwi pociągu się otworzą i zeskakując ze schodów popędziłam w jego stronę. widząc mnie wyrzucił niedopalonego papierosa nie wstając. serce skoczyło mi do gardła. coś jest nie tak. czułam to.- cześć.-bąknął pod nosem.-siadaj, proszę.-zwrot grzecznościowy tak dziwnie brzmiał w jego ustach.usiadłam.-stało się coś?-już brakowało mi śliny ze strachu.-on ma Cię nie dotykać, zrozumiano?-podparł się łokciami na nogach i splunął.- jaki 'on'?-.- nie udawaj. kumpel widział was jak wracaliście ze szkoły.-zacisnął szczękę i po chwili kontynuował.-ten ciemny brunet łapał Cię za tyłek ?!.-drgnęłam wystraszona jego tonem.-przecież .. to .. to kolega, żartowaliśmy tylko ..- jesteś moja i żaden pizduś ma Cię nie dotykać .. nigdzie!-spojrzał na mnie przenilkiwym wzrokiem.-przepraszam.- wydukałam nadal drżąc.-kocham Cię.- szepnął już spokojnym tonem,objął ramieniem i pocałował w czoło.-chyba za bardzo .. tak, za bardzo Cię kocham.- dokończył a ja uśmiechnęłam się nieco, sięgając jego ust./
|
|
|
nikamoo dodano: 16 października 2010 |
|
uwielbiam gdy rano budzisz mnie dzwoniąc i mówiąc ten sam tekst codziennie : ' dzień dobry, zależy Nam na sobie, czy już nie ? bo nie wiem czy mam mówić jak bardzo Cię kocham'. tak prostym zdaniem sprawiasz , że jeszcze nie wstałam a już się uśmiecham i zaczynam dobrze dzień. / veriolla
|
|
|
|