|
nika161.moblo.pl
turlajdropsa55 zaczęło lać. niebo zaczęło niesamowicie zanosić się deszczem. właśnie wtedy ściągnął swoją bluzę. niezdarnie ją jej założył nie słuchając sprzeciw
|
|
|
turlajdropsa55 ||
zaczęło lać. niebo zaczęło niesamowicie zanosić się deszczem. właśnie, wtedy ściągnął swoją bluzę. niezdarnie ją, jej założył, nie słuchając sprzeciwów z jej strony. wziął ją na ręce, tak jak przenosi się pannę młodą przez próg. zaniósł ją pod zadaszenie, jednego z budynków. - Ty, tylko sobie mała nie schlebiaj. po prostu Twoich trampek, było mi szkoda. - powiedział, udając powagę. oboje wybuchli śmiechem. on delikatnie się nachylił. ona cała podekscytowana zamknęła oczy i zaczęła się przygotowywać do pocałunku. - to należy do mnie. - powiedział z uśmiechem, ściągając z niej bluzę. - a to do mnie. - powiedziała, całując go namiętnie.
|
|
|
gdy patrzę na ciebie przychodzi mi tylko jedno słowo do głowy ' szczęście '
|
|
|
Każdy błysk w Jego oczach wywoływał u niej gęsią skórkę. Jego spojrzenie hipnotyzowało, a ton Jego głosu był niczym ulubiona piosenka, którą chciała nagrać na płytę i odtwarzać bez końca...
|
|
|
To przez kosz naszych obietnic, w którym obietnic nie ma...
|
|
|
Chciałam ci przesłać coś zajebistego na urodziny, ale listonosz kazał mi przestać się wygłupiać i wyjść ze skrzynki na listy. ;D
|
|
|
- Kiedyś się z Niego wyleczę. Może nie na pstryknięcie palcami, może nie po tygodniu, ani miesiącu. Czeka mnie wiele pustych dni, w których wciąż będzie się pojawiać jego twarz. Nie mogę wykreślić Cię ze swojego życia, zbyt wiele mamy ze sobą wspólnego. I nie powiem też 'jesteś w moim życiu zbędny'- bo nie jesteś. W gruncie rzeczy nikogo nie potrzebuje bardziej niż Ciebie... Ale nigdy nie byłeś mój. | 161.
|
|
|
i za każdym razem gdy chcę się głupio uśmiechnąć, powiedzieć "jest zajebiście, kurwa! w pełni zajebiście." wracają te pieprzone wspomnienia i wszystko niszczą.
|
|
|
kocham cię. bez znaków zapytania. bez wykrzykników. bez żadnego 'ale'.
|
|
|
Jedna chwila i wszystko wróciło. To jego spojrzenie, ta jebana miłość.
|
|
|
to z nią, będę na dobre i na złe.
to z nią, przejdę dookoła świat
i znajdę siódmy kolor tęczy.
to z nią upije się tymbarkiem.
to z nią uśmieję się do łez,
z najbardziej bezsensownej rzeczy
na świecie.
to z nią skaczę z łóżka, udając, że
na dole jest lawa...
|
|
|
...to z nią, śmieje się z poważnych piosenek.
to z nią,śmieje się choćby z patyka.
to z nią potrafimy mieć różne skojarzenia
i śmiać się z tego,aż boli nas brzuch.
to z nią czuje się jak byśmy mogły wszystko.
to z nią mamy 5474938 pomysłów na minutę
to z nią potrafię z poważnej sytuacji
potrafię zrobić kabaret.
to z nią nie przespałabym całej nocy
tylko po to by rano marudzić że chce nas się spać
to z nią przymierzyła bym wszystkie jeansy w sklepie
na końcu twierdząc że nie pasują mi żadne...
|
|
|
|