niestety nie została milionerką, ale to nie przeszkadza jej cieszyć się z tego, że jutro jest środa, a nie poniedziałek, że będzie słoneczko i że założy wreszcie piękne kabaretki, do pracy, a co! :D plany kupna domu i samochodu, życia z odsetek bez codziennego wstawania o 6:00 spełzły na niczym, ale czyż nie jest pięknie nadal mieć marzenia wygrania kilku milionów? :D
|