Drzewa odbijają się w płynącej wodzie. Twarz odbija się w lustrze.
Życie odbija się w baśniach. Ale odbicie jest zawsze odwrócone, dlatego baśnie kończą się na opak, szczęśliwie. Nie tak, jak w życiu.
W baśni po smutku przychodzi radość, a w życiu nie zawsze.
Ja najbardziej lubię baśnie Andersena. Nawet, kiedy człowiek ma w sercu okruch diabelskiego lustra, to serce żyje...
|