|
nightshift.moblo.pl
Kiedyś nauczysz się dostrzegać subtelną różnicę między trzymaniem się za ręce a połączeniem dusz I dowiesz się że miłość to nie tylko pożądanie a przebywanie w czyi
|
|
|
Kiedyś nauczysz się dostrzegać subtelną różnicę między trzymaniem się za ręce a połączeniem dusz, I dowiesz się, że miłość to nie tylko pożądanie, a przebywanie w czyimś towarzystwie nie oznacza bezpieczeństwa. I zaczniesz zdawać sobie sprawę, że pocałunki nie są przypieczętowaniem umowy na całe życie, a prezenty nie są obietnicami, A potem zaczniesz akceptować swoje porażki i znosić je z podniesioną głową, otwartymi oczami i wdziękiem osoby dorosłej, a nie żalem i gniewem dziecka, I nauczysz się kroczyć drogami własnej codzienności, ponieważ jutro jest zbyt niepewne, by coś na nim budować. Po pewnym czasie przekonasz się, że nawet rozkoszne ciepło słońca parzy skórę, gdy zbyt długo zażywasz. Zasadź więc własny ogród i przystrój swą duszę, zamiast czekać, aż ktoś przyniesie ci kwiaty. I przekonaj się, że naprawdę potrafisz wiele znieść... Że naprawdę jesteś silny, I że masz swoją wartość.....
|
|
|
Mała powiedziała: - A kiedy już nas nie będzie, czy w dalszym ciągu będziesz mnie kochał, czy nasza miłość przetrwa? Duży przytulił Małą i spoglądali w noc, na księżyc w ciemnościach i jasno świecące gwiazdy. - Mała, spójrz na gwiazdy, jak świecą i płoną. Choć niektóre z nich zgasły już dawno temu, mimo to wciąż błyszczą na wieczornym niebie, bo widzisz miłość jest jak światło gwiazd - nie umiera nigdy..
|
|
|
Kiedy Cie poznawałam,
myślałam "Pan Wspaniały"...
gdy już Cie w końcu poznałam,
pomyślałam "Pan Chujowy"...
ale wiesz, strasznie lubiłam
Cie jako Wspaniałego !
|
|
|
- proszę pani, niech mnie pani zrozumie.
ja nie mogłam się nauczyć. -
dlaczego.? - nie mogę się skupić na nauce
. - jak to.? - ciągle myślę o Nim. -
w tym wieku to nie jest miłość.
siadaj .niedostateczny!
|
|
|
Jestem tego pewny, w głębi duszy o tym wiem,
że gdzieś na szczycie góry wszyscy razem
spotkamy się. Mimo świata, który kocha
i rani nas dzień w dzień, gdzieś na szczycie
góry wszyscy razem spotkamy się.
|
|
|
- Nie wiem co jest ze mną nie tak . Odrzucam wszystkich , którzy najwięcej dla mnie znaczą . - Czasami tak jest łatwiej , bezpieczniej . - Dlaczego ? - Bo wtedy nie musimy się martwić , że ich stracimy . Jeśli nikomu nie pozwolimy się do nasz zbliżyć , wydaje nam się , że nie będzie nam ich brakować , gdy odejdą . - ale to nie działa w ten sposób , i tak za nimi tęsknisz . - bo nie możesz się powstrzymać przed kochaniem tych ludzi .
|
|
|
najlepsze jest to , że kocham Cię , a Ty zbyt już nie wiesz .
|
|
|
Przechodzisz obok, a ja wciąż czuję bicie Twojego Serca.
Jak przytulałes i mówiłeś.Pamiętam. Doskonale to pamiętam,choć czasem chciałabym zapomnieć. Nie da się tak po prostu. A może to i dobrze? Bo chyba warto.Warto pamiętać.Warto zapamiętać.Te kilka minut z nim.Te kilka wspaniałych minut. W Sercu tak bardzo ważny i wartościowy. Dla mnie Wartościowy.Choć nie mój w rzeczywistości,ale w środku zostanie moim.
Tylko moim K.
|
|
|
albo nie umiesz
, albo życie tak sprawiło ,
że o bólu nic nie powiesz ,
i ukryjesz wszystko - nawet miłość!
|
|
|
Mój ból zmienił się przez te 7 miesięcy . To nie oznacza że jest mniejszy, nauczyłam się żyć z nim w zgodzie. Choć czasem mnie dopada i się poddaję. Ale nie odpuszczę. Zrozumiałam że jeśli serce jest złamane, musicie walczyć do utraty tchu, żeby się upewnić, że żyjecie. Bo żyjecie, a ból, który wam dokucza nazywa się życiem. Zmieszanie i strach przypominają wam, że gdzieś tam jest coś lepszego, o co warto powalczyć.
|
|
|
Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej przez trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak ..
|
|
|
Zasnęłam z pewnością, że moje uczucie do Ciebie jest wyjątkowe, niecodzienne. A teraz? Właściwie nie wiem czy nadal we mnie jest. Nie wiem co czuję. Może przyzwyczaiłam się do Twojej nieobecności, do tego, że przestałeś pisać. Nie płaczę, przestałam. Może już nie potrafię? Nie czuję już tej pustki, nie siedzę i nie myślę o Tobie do tego stopnia, że łzy spływają mi po policzkach. Myślenie o Tobie sprawia mi przyjemność. Jeszcze na długo pozostaniesz moim ideałem.
|
|
|
|