|
niewinna91.moblo.pl
zanim znów go poprosisz zanim pokażesz słabość pamiętaj że jutro będzie tak samo ...
|
|
|
"zanim znów go poprosisz , zanim pokażesz słabość , pamiętaj , że jutro będzie tak samo ..."
|
|
|
"bo udowodniłaś sobie, że to, za czym tak tęskniłaś wcale nie jest aż takie świetne .!"
|
|
|
KOCHAM - choć czasem już tracę nadzieję
KOCHAM - i wierzę w Nasze spełnienie
KOCHAM - i czuję, że to na zawsze
KOCHAM - choć dziś samotnie zasnę
KOCHAM - niekiedy znaczy za mało
KOCHAM - i wierzę, że TY mnie tak samo
KOCHAM - lecz czasem CIĘ nie rozumiem
KOCHAM - po prostu najlepiej jak umiem
|
|
|
powiedzialam mu ze dam sobie rade -nie dalam mowilam mu ze chce zyc bez niego -nie chcialam mowilam ze go nie kocham -kochalam ale teraz to juz nie wazne ...
|
|
|
Ciekawe czy ty czasami, tak jak ja, gdy kładziesz się spać i sięgasz po telefon, tak jak ja, piszesz 'dobranoc skarbie' , tak jak ja? Patrzysz się na ekran z łzami w oczach i tylko lekko głaszczesz opuszkami palców klawisze, choć wiesz ze niepotrzebnie tęsknisz? I wiesz już ze nigdy więcej nie wyślesz tego esemesa osobie, która kiedyś była dla ciebie wszystkim, bo jej już nie ma w twoim życiu ... Szybko kasujesz tekst i wyciszasz dzwonki, aby nikt cię brutalnie nie obudził. Z niespokojnymi myślami układasz się wygodniej i zasypiasz ze smakiem tych pamiętnych pocałunków na ustach .
|
|
|
Słuchaj, to nie jest tak, że ja jestem bez serca, czasem muszę okazywać jego brak by nie dać się zdeptać...
|
|
|
-Dlaczego ta dziewczyna zawsze ubiera się na czarno? -Ma żałobę. Odeszły trzy najdroższe jej osoby. -To przykre... A kto umarł? -Jej Wiara w ludzi, Radość w sercu i Optymizm w duszy.
|
|
|
I nadchodzą takie wieczory, gdy słuchając muzyki szukasz sensu życia...
|
|
|
Urządziłam wczoraj mały bal. Przyszło całkiem sporo gości. Ból, Żal, Smutek, Melancholia, Złość, Bezradność, Strach, Wściekłość, Niedosyt, Niepewność, Wątpliwości... Rozpanoszyły się po pokoju, snuły po kątach złośliwie. Bezradność rozsiadła się na kanapie z papierosem zatruwając mój oddech. Strach otoczył mnie zaborczymi ramionami i nie chciał wypuścić. Złość szeptała do uszka przykre słówka, a Melancholia śpiewała smutną piosenkę. I tylko Radość i Szczęście nie przyszły. A może wcale ich nie zaprosiłam...?
|
|
|
Każda łza , która spłynęła po jej policzku czegooś ją nauczyła .. tylko czy tych cholernych łez musiało być tak dużo , żeby się wreszcie nauczyła żyć ?
|
|
|
Widziałeś moje łzy gdzieś tam na ulicy, kiedy ciemną nocą próbowałam zebrać myśli, kiedy bladym świtem przemierzałam jedną z dróg, - wiesz, tak łatwo się zawieść kiedy się liczy na cud.
|
|
|
Miałam być doskonała . Miałam umieć usunąć się w cień i niczego nie wymagać . Miałam nie płakać . Nie żądać . Cieszyć się chwilą . Mało mówić . Dużo się śmiać, ale w końcu i mi czasami brakuje sił...
|
|
|
|