-popatrz tam ! - krzyknęła do niego, on odwracając się nic nie zauważył wracając ruchem głowy żeby na nią spojrzeć i spytać ''ale na co?'' poczuł jej usta na swoim policzku, bo ona wiedziała że jak nie weźmie spraw w swoje ręce to wszystko straci,wszystko czyli jego coś co było dla niej najważniejsze, bała się go straci ale też nie była pewna jego reakcji. On zaniemówił po chwili nachylił się nad jej uchem i powiedział ''teraz się zrewanżuje!" namiętnie pocałował jej usta i w tym właśnie momencie dziewczyna ze złamanym sercem się obudziła ...
|