|
niewidzialnaaa.moblo.pl
Ona.. ona tylko czeka aż napiszesz jej wiadomość na gg… A gdy już jesteś dostępny nie zauważasz jej chociaż ustawiła najbardziej rzucający się w oczy opis..
|
|
|
Ona.. ona tylko czeka aż napiszesz jej wiadomość na gg… A gdy już jesteś dostępny, nie zauważasz jej chociaż ustawiła najbardziej rzucający się w oczy opis..
|
|
|
- Wiem tylko, że przez pół dnia snuję się z kąta w kąt. Drugie pół pałam chęcią zabicia go, a resztę poświęcam na fantazjowaniu, że wraca do mnie błagając o wybaczenie. Wtedy ja mu wybaczam, ale musi znieść wyrafinowane tortury. Naprawdę wyrafinowane..
|
|
|
- Skłamałabym twierdząc, że o nim nie myślę. Myślę. Czasami są taki dni, gdy jest w każdej godzinie, i takie godziny, gdy jest w każdej minucie. Wciąż jeszcze zdarza mi się zasypiać i budzić się z jego imieniem na ustach. Często łapię się na tym, że wypatruję jego twarzy w ulicznym tłumie.
|
|
|
- Miała nadzieję, że już go nie kocha, że to minęło. Tak bardzo się starała, żeby to minęło. Ostatnie pół roku to był właściwie odwyk. Odwyk od niego, od jego wariackiej miłości, od pocałunków, jego fantazji, jego wygłupów, jego napadów melancholii, jego niezwykłości. Nie udało się. Owszem, zapomniała o nim, ale wcale nie przestała Go kochać..
|
|
|
- Wiesz kiedy jest prawdziwa miłość? Wtedy, gdy on zakocha się w Tobie potarganej, z czerwonym nosem i zachrypniętym głosem, a nie gdy będziesz szła po mieście w niebieskiej sukience i obejrzy się za Tobą jak sto innych facetów. Wtedy, gdy nie będzie cenił Cię za to jak wyglądasz, ale za to jaka jesteś i kiedy uświadomi sobie, że dajesz mu więcej emocji niż gra komputerowa..
|
|
|
- Serce czy rozum? Czego powinna słuchać? Rozum podpowiadał, że powinna dać sobie spokój z tą miłością. On jej nie kocha. Owszem, pragnie jej, może potrzebuje, może mu na niej zależy. Łagodne uczucie w porównaniu z miłością .
|
|
|
- Boję się..
- Czego?
- Że nigdy już nie będę tak szczęśliwa jak teraz..
|
|
|
- Chyba się w nim zakochałam
- Nic dziwnego. Ty lubisz popełniać błędy.
|
|
|
-Z Nim to już koniec..
-Głupia. Oddałabym wszystko, żeby choć raz ktoś spojrzał na mnie, tak, jak on patrzy na Ciebie..
|
|
|
-Nienawidzę Cię..
-Ale.. Dlaczego?
-Bo jesteś jedyną osobą, która może mnie zabić jednym słowem. A nawet nie słowem, bo gestem. A nawet i nie gestem. Złym spojrzeniem, uśmiechem do tej blondynki po drugiej stronie, zamyśleniem o koleżance z klasy. Nienawidzę cię za to.
|
|
|
Śniło mi się, że nie żyjesz, a ja płakałam, bo nie zdążyłam nic zrobić. Następnego dnia odetchnęłam z ulgą widząc Cię i nawet nie spojrzałam Ci w oczy ze strachu, że nie daj Boże zobaczyłbyś jak bardzo Cię kocham...
|
|
|
`teraz udowodnię, że nie mam serca, będę cię ranić i przy tym mocno się nakręcać.`
|
|
|
|